www.anowi.fora.pl www.anowi.fora.pl
www.anowi.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna -> Polityka w tle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:29, 29 Mar 2023    Temat postu:

Nie odkryłam. Ale prezesowi nie wystarcza to, co już zepsuł. Teraz chce zawładnąć tym, co będziesz oglądał, który guzik na pilocie wciśniesz. On chce wejść do twojej głowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:37, 29 Mar 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
On chce wejść do twojej głowy...

Chcieć to sobie może, Zosiu... Very Happy

Moja głowa jest zbyt cennym narządem aby do niej wpuszczać prezesa. Odbyt również... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:05, 29 Mar 2023    Temat postu:

Twoja głowa ma kontrolę nad codziennością. Ale pomyśl o innych głowach, które nie potrafią obsługiwać pilotów. Moja teściowa ma taki pilot, którego obsługa nawet dla mnie jest za trudna. Tym samym łatwo PiS przejąłby moje myślenie, gdybym była właścicielka takiego pilota. Moja teściowa ma niesamowity problem. Ile jest takich ludzi?
PiS chce mieć kontrolę nad tym, co ludzie mają oglądać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zosia dnia Sob 8:26, 01 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 4:46, 30 Mar 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Moja teściowa ma niesamowity problem. Ile jest takich ludzi?

Nie wiem, Zosiu... Very Happy

Życie w XXI wieku nie jest łatwe. Mnie bardziej od obsługi pilota TV przez teściowe niepokoją zmiany przepisów prawa, które są "zaszyte" w ustawach płodzonych na potęgę przez ZjeP. Taka np. energetyka odnawialna ma szerokie możliwości rozwojowe przy odległości minimalnej 500 metrów od zabudowań i staje się bezsensowna przy odległości 700 metrów (lub dla zasady 10H). Podobnie jest z aborcją na życzenie do 12 tygodnia ciąży, która jest standardem unijnym i światowym, a w Wolsce jest zakazana. Kontrola państwa nad społeczeństwem w modelu opisanym przez Orwella w powieści "Rok 1984", dziś zaczyna być realna na skutek różnych "Pegasusuów" i cyfryzacji administracji państwowej. Trzeba się do tego dostosować albo polec.

Inaczej 'nirwana' i wieczna szczęśliwość dosięgnie niektórych dopiero w życiu pozagrobowym... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:29, 01 Kwi 2023    Temat postu:

Coraz częściej łapię się na tym, że urzędnicy zamiast ułatwiać obywatelowi funkcjonowanie, to stawiają nowe ograniczenia. Gdy ostatnio przeczytałam, jak mają obywatele kupować bilety na komunikację metropolitalną, to na Fejsie im wszyscy pisali, że za łatwy sposób wymyślili, niech się postarają wymyślić jeszcze trudniejszy. Ludzie obśmiali ich pomysły. Krytykowanie nic nie daje, trzeba więc i ch obśmiać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:07, 01 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Coraz częściej łapię się na tym, że urzędnicy zamiast ułatwiać obywatelowi funkcjonowanie, to stawiają nowe ograniczenia...

Dla urzędników petenci mogliby nie istnieć wcale, Zosiu... Very Happy

Tak brzydko potrafią przeszkadzać w spokojnym życiu biurowym, gdzie najwyższy priorytet ma "papierologia" i pogaduszki przy kawie. Gdy w papierach wszystko się zgadza to rzeczywistość przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Można to wykorzystywać dla własnych korzyści. Gdy w papierach odnotowano śmierć delikwenta to ponowne jego "przywrócenie do życia" przez urzędników trwa latami. Nie to co Jezus Chrystus w Judei. Tamtejsi urzędnicy żydowscy nic nie wiedzieli o żadnym "zmartwychwstaniu".

Tylko wyznawcy uwierzyli i wierzą w to do dzisiaj... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:37, 02 Kwi 2023    Temat postu:

Urzędnicy żydowscy nie znali Nowego Testamentu. Do tej pory Żydzi go nie uznają. Oni czekają na Mesjasza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:26, 02 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Urzędnicy żydowscy nie znali Nowego Testamentu...

Za to znali Jezusa Chrystusa, Zosiu... Very Happy

I prawomocnie go skazali za łamanie ichniego prawa. Nie znam obowiązującego wtedy prawa na terenie Jerozolimy i terenów okupowanych przez Rzymian, ale Jezus był tam nie tylko skazanym przestępcą, ale i powszechnie znienawidzonym przez ludność Jerozolimy "mąciwodą i warchołem". Nawet lud miasta z okazji święta Paschy ułaskawił spośród skazańców Barabasza, a Jezusa Chrystusa nakazał powiesić na krzyżu. A nawet dzisiaj chrześcijanie i katolicy zawdzięczają swoje zbawienie głównie ówczesnym Żydom - i urzędnikom, i tłumom mieszczan Żydów.

Bez nich całe to mityczne "odkupienie grzechów" diabli by wzięli... Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:27, 02 Kwi 2023    Temat postu:

Manko, Jezus nie jest postacią historyczną. Takich Jezusów było wielu. Wielu chciało być uznanym za Mesjasza. Nie popadaj w skrajności. Jesteś ateistą. Tak pisałeś. Wink Wink Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 5:28, 03 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Manko, Jezus nie jest postacią historyczną...

Tak samo jak "Nowy Testament" też nie jest historią, Zosiu... Very Happy

Jednak jego akcja toczy się w latach rzeczywistych od 0 do 33 roku n.e., w miejscy historycznym jaką była wtedy Judea, i w warunkach okupowania przez Rzymian tych ziem żydowskich. Historyczna była również administracja i urzędnicy lokalni oraz namiestnik Rzymu, którzy tam rządzili i sprawowali władzę sądowniczą. Historyczny byli też: Sanhedryn, Piłat, Herod i cezar w Rzymie.

Nawet kiepski mit musi mieć podstawę w rzeczywistości aby mógł zaistnieć... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:39, 03 Kwi 2023    Temat postu:

Kiepski mit nie musi zasadzać się w rzeczywistości. Zabiegiem celowym w literaturze jest przedstawiać Wokulskiego w realiach, by uczynić postać prawdopodobną. Tak samo było z postacią Wołodyjowskiego, Kmicica i innych. Stary i Nowy Testament to zbiór gatunków literackich. Jest to utwór synkretyczny. Również wykorzystuje zabieg literacki stosowany przez innych twórców. Autorzy przez ten zabieg czynią postać Jezusa prawdopodobną. Jest prawdopodobny, ale nie jest prawdziwy. Jeszcze nie ma takiego człowieka, który by umarł i ożył. A Jezus jest takim bohaterem.
Mitologia grecka nie ma odwołań historycznych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:12, 03 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Jeszcze nie ma takiego człowieka, który by umarł i ożył...

Toteż "odczłowieczono" Jezusa Chrystusa... Very Happy

I nadano mu elementy nieludzkie (dziewica rodząca dziecko, aspiracja do boskości, wszechmocy, wszechwiedzy i nieomylności czy wreszcie zmartwychwstanie). Mity mogą także zawierać okoliczności nierzeczywiste jak zamiana wody w wino czy rozmnażanie bochenków chleba (dla chemika i przyrodnika bzdury).

Wystarczy dodać, że to jest "cud" - a będzie wierzył w to ciemny lud... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:59, 04 Kwi 2023    Temat postu:

Naród potrzebuje elementów cudowności. Do takiego można dojść wniosku z perspektyw 2000 lat. Człowiek potrzebuje nie tylko czegoś dla ciała, ale i dla ducha, potrzebuje jakiejś tajemnicy, czegoś nieodgadnionego i metafizycznego. Z człowiekiem jest bardzo złożona sytuacja. Stąd jego ucieczka w cuda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:29, 05 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Człowiek potrzebuje nie tylko czegoś dla ciała, ale i dla ducha, potrzebuje jakiejś tajemnicy, czegoś nieodgadnionego i metafizycznego...

To jakbyś powiedziała, że bez używek i narkotyków nie ma człowieka... Very Happy

A tymczasem sporo ludzi nie pali, nie pije i nie nadużywa. A środki odurzające jak morfinę czy opium stosuje tylko w sytuacjach medycznych do uśmierzenia bólu. Tymczasem są całe środowiska, które daję sobie "w szyję" czy "w żyłę" ile tylko można (limitem są głównie koszty nabycia). Dla mnie to nie są normalni ludzie. Tacy potrafią egzystować bez używek, bez myśli o życiu pozagrobowym, bez wiary w cuda i "odlotów". Także byt bez wiary, mszy, komunii, religii, spowiedzi, procesji czy innych rytuałów wyznaniowych bywa niezwykle interesujący i ekscytujący.

Mogę to osobiście zaświadczyć... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:17, 07 Kwi 2023    Temat postu:

Jeżeli metafizykę sprowadziłeś do poziomu używek, to na psychologii człowieka się nie znasz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:24, 07 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Jeżeli metafizykę sprowadziłeś do poziomu używek, to na psychologii człowieka się nie znasz...

Psychologii nie studiowałem, Zosiu... Very Happy

Natomiast używki uchodzą za "ucieczkę od rzeczywistości" i do metafizyki Arystotelesa (byt jako byt) nijak się nie mają. Natomiast dla mnie podstawą wszelkich nauk przyrodniczych jest kompletny brak kreacjonizmu i całkowita dominacja ewolucjonizmu. "Brzytwa Ockhama", zwana też zasadą ekonomiki myślenia, głosi, że "istnień nie należy mnożyć ponad potrzebę".

Świat rzeczywisty nie potrzebuje żadnego dodatkowego świata urojonego... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 7:06, 08 Kwi 2023    Temat postu:

Poczytaj o duszy i emocjach człowieka. To do nich odwołuje się metafizyka. Ona nie odwołuje się do ciała, tylko do duszy i emocji. Nikt ich nie widział, a są.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:31, 08 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Nikt ich nie widział, a są...

Rozmawiasz z ateistą i materialistą, Zosiu... Very Happy

Już pisałem o naukowej "brzytwie Ockhama" czyli o nie mnożeniu bytów zbędnych. Jak pisał Lechoń:

"Padłem, głowę ukrywszy rękami obiema:
Nie ma nieba ni ziemi, ni otchłani ni piekła,
Jest tylko Beatrycze. I właśnie jej nie ma"!


Dla mnie światy urojone to nie te z mitów żydowskich ale trzy nieznane jeszcze nauce:

1. Świat antymaterii w temperaturach od 0K do minus nieskończoności (świat materii mamy od 0K do plus nieskończoności).
2. Świat powyżej prędkości światła. Tam jest jeden wymiar przestrzenny i trzy czasowe (u nas są trzy wymiary przestrzenne i jeden czas).
3. Świat czystej energii bez materii. Znajduje się on poza "czarnymi dziurami", które wysysają materię z naszego świata i tam ją oddają.

Jak widzisz mam dużo ciekawsze pole zainteresowań niż metafizyka z duszami i emocjami na dodatek... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:02, 10 Kwi 2023    Temat postu:

Póki co nie umiemy się przemieszczać do innych światów i wracać z powrotem do domu. Musimy trwać w tym, co mamy. A mamy emocje. a te mają potrzeby niematerialne. U ciebie tylko materia, materia, materia. A emocje? Nie masz ich? To jest świat pozamaterialny. Wypierasz się ich, to nie znaczy, że ich nie masz. To tak jakbyś opowiadał, że jestem młody i silny. A starość jest poza mną. To emocje kształtują nasz umysł, nas całych. I stąd zostało to poszerzone o świat duszy. Pojęcie duszy funkcjonuje w świecie religijnym. Dla mnie bliższe jest pojęcie emocji.
To one są siłą napędową wszystkiego, dają ciału sygnał do działania. Ciało bez tego sygnału niczego nie zrobi.
Ciało ci mówi, że istnieje czas. Starzeje się. To ono się zmienia, podaje się przemijaniu, czyli czasowi. Ileż razy jest tak, że zrobiłabym coś, ale ciało odmawia mi posłuszeństwa. Ono jest zmęczone, potrzebuje odpoczynku. Emocje tego nie potrzebują One się nie męczą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:59, 10 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
U ciebie tylko materia, materia, materia. A emocje? Nie masz ich?

Mam, Zosiu... Very Happy

Ale to jest sprawa osobista i indywidualna. Dlatego to ja sam muszę sobie z nimi radzić. Podobnie jest z higieną osobistą, którą też sam realizuję codziennie w łazience i toalecie - a nie domagam się aby mnie umyto, podtarto czy uczesano (chociaż mógłbym to czynić jak Petroniusz w "Quo vadis" Sienkiewicza gdybym miał kilkaset osób służby). Moje emocje są wyłącznie moimi emocjami i nikt obcy nie musi ich znać czy w nich uczestniczyć. Tak samo jest z emocjami rodzinnymi, które - poza rodzinami patologicznymi - są istotne tylko dla tej wyłącznie rodziny. Gdy się boję to sam muszę zwalczyć ten strach, a nie szukać "uspokajacza". Gdy kocham to sam muszę zdobyć podmiot moich uczuć, a nie korzystać z usług swatki. Tak samo jest z wiarą - to ja sam muszę łączyć się z Bogiem, a nie szukać pośredników. Tylko takie emocje mają sens i znaczenie. Można też z emocji uczynić pośmiewisko i upubliczniać je tak jak to czynią celebryci. Wtedy ich emocjami żyje cały świat.

Tylko co to za życie... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:13, 10 Kwi 2023    Temat postu:

Wrzucasz tu kilka spraw, nawet relacje z Bogiem. Masz rozmach.
Nie każdy radzi sobie z emocjami, dlatego powstały poradnie psychologiczne, a nawet szpitale psychiatryczne. Leczenie ciała jest bardziej zbadane, aniżeli leczenie emocji. One są nieuchwytne pod mikroskopem, stąd ta trudność. Każdy ma inną czułość. Jednych boleć będzie lekkie ukłucie szpilki, a innych nawet nie będzie boleć uderzenie młotkiem.
Dlatego nie stawiaj siebie jako wzór. Jesteś tylko detalem, ale bardzo ważnym detalem. Twoje sprawy psychologia będzie rozpatrywać jednostkowo. I pochyli się uważnie nad twoimi problemami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:20, 10 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Nie każdy radzi sobie z emocjami, dlatego powstały poradnie psychologiczne, a nawet szpitale psychiatryczne...

Piszesz o patologii, Zosiu... Very Happy

A ja piszę o normalności, a nie o wyjątkach od reguły. A ta jest taka jaką opisałem. Z relacjami z Bogiem włącznie... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:33, 10 Kwi 2023    Temat postu:

W szpitalach psychiatrycznych więcej ludzi jest z wykształceniem wyższym niż zawodowym i podstawowym. Ci ludzie mają większą wrażliwość na świat i siebie. I nie są patologią.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zosia dnia Pon 8:34, 10 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:51, 10 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
W szpitalach psychiatrycznych więcej ludzi jest z wykształceniem wyższym niż zawodowym i podstawowym...

Tak było w ZSRR, Zosiu... Very Happy

Do "psychiatryków" zamykano przymusowo przeciwników ustroju komunistycznego. Natomiast wątpię aby kaczyści powielali ten wzorzec radziecki w swojej Wolsce. Tam naprawdę zamykani są tylko umysłowo chorzy.

A to jest jednak patologia wobec normalnej psychiki człowieka... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:48, 11 Kwi 2023    Temat postu:

Komuniści wykorzystywali psychiatryki do odsuwania niewygodnych ludzi, do ich uciszania, zastraszania.
Ja mam na myśli wrażliwość ludzi z wyższym wykształceniem. Ci ludzie więcej widzą, bogatsze maja spostrzeżenia i reakcję na rzeczywistość. To powoduje, że ci ludzie nie godzą się z rzeczywistością, nie potrafią się do niej dostosować, zaczynają z nią walczyć. Walka ta często kończy się przegraną w psychiatryku.
Ludzie z niższym wykształceniem nie dostrzegają w codzienności aż tylu dokuczliwych bolączek, szybciej się do nich dostosowują. Nie maja dylematów, rozterek, przyjmują rzeczywistość taką, jaka jest.

Również potrzeby tych ludzi są inne. Większe potrzeby mają ludzie w wyższym wykształceniem. Niemożność zaspokojenia zbyt wielu potrzeb powoduje następnych dyskomfort.

Tak mogę pisać i pisać. Poczytaj w necie o tym problemie. Jest sporo publikacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 5:28, 12 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Ja mam na myśli wrażliwość ludzi z wyższym wykształceniem...

Wykształcenie nie ma nic do wrażliwości, Zosiu... Very Happy

Poznawczość nijak ma się do emocji ludzkich. Dla mnie wykształcenie oznacza: zdobywanie wiedzy, umiejętność wyciągania logicznych wniosków, samodzielne rozumowanie, czy wreszcie przetwarzanie danych z sieci na informacje pożądane z jednoczesnym odrzucaniem pleniących się tam bredni. Jak widzisz sama - tu nie ma żadnych emocji. Jest logika, poznawanie faktów, selekcja, analiza i synteza.

Czyli chłodne rozumowanie. Od tego się nie wariuje... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:35, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Prosiłam, byś poczytał o tym problemie. A teraz pokaż źródło, do którego się odwołujesz. Tak z kapelusza o tym piszesz?

Źródła mówią co innego.


Już ponad 70 proc. dorosłego społeczeństwa obserwuje u siebie syndromy, które najczęściej są kojarzone z depresją. (...). Głównie też mówią o tym rodacy z wyższym wykształceniem, a także mieszkańcy miast liczących 50-99 tys. ludności.Głównie też mówią o tym rodacy z wyższym wykształceniem, a także mieszkańcy miast liczących 50-99 tys. ludności.

Czytaj więcej na Prawo.pl:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 6:02, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Prosiłam, byś poczytał o tym problemie. A teraz pokaż źródło, do którego się odwołujesz...

Przedstawiam ci moje własne zdanie Zosiu... Very Happy

A nie dokonuję analizy źródeł medialnych, które są ze sobą sprzeczne i zwykle wymagają weryfikacji podawanych tam informacji. Forum to nie dyskusja akademicka, gdzie strony starają się przekonać wzajemnie do wyznawanych poglądów. Nie znam tematu psychiki ludzkiej, gdyż jest to domena od medyków do filozofów (i każdy z nich ma swoje racje). Osobiście odwołuję się wyłącznie do źródeł sprawdzonych i zweryfikowanych. Takich jak dane GUS lub artykuły "Wyborczej" czy "Polityki".

Resztę olewam, gdyż nie mam do nich zaufania. A to niweluje sygnowane tam informacje do poziomu spamu czy 'fake newsu'... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:36, 15 Kwi 2023    Temat postu:

W życiu preferencje się zmieniają. W twoim polu zainteresowania są dane ekonomiczne. Rozumiem.
W moim polu zainteresowania jest człowiek i jego dobrostan. Dlatego zwracam uwagę na to, jakie czynniki wpływają na jego zdrowie, niedostatki materialne, co powoduje , że jego życie staje się znośne i sprawia mu satysfakcję. Nie zależy ona aż tak od czynników materialnych. Nasi rodzice do bogatych ludzi nie należeli, swój start zaczynali w czasach powojennych.Polska nigdy nie była bogatym państwem, rodzice musieli dawać sobie radę w takich warunkach, jakie mieli. Dziś nie chciałabym, by mój syn żył na poziomie materialnym moich rodziców, tylko lepiej niż ja. Jednocześnie chciałabym, by jego dzieci żyły na jeszcze wyższym poziomie. W tym widzę sens dzisiejszego jego starania o cokolwiek w życiu. W to wszystko wpisuje się zdrowie. Bez zdrowia niczego się nie osiągnie. Dlatego takie dane, o których pisałam są w moim polu mojego zainteresowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:27, 16 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
W moim polu zainteresowania jest człowiek i jego dobrostan...

W moim również, Zosiu... Very Happy

Tyle, że to są ogólniki. Zdrowie, poziom życia, status materialny stanowią pojęcia względne. A już szczęście czy dobrobyt w szczególności. Inne znaczenie ma zdrowie dla osoby młodej i wysportowanej, a inne dla emeryta czy osoby niepełnosprawnej. Tak samo poziom życia w plemieniu afrykańskim, w Polsce czy w elitach Wall Street jest nieporównywalny. Również bohaterowie powieści Marka Twaina "Królewicz i Żebrak" pokazują jak ta sama osoba może żyć odmiennie w różnych środowiskach. Skoro chcesz się zajmować każdym takim przypadkiem to życzę powodzenia - masz do analizy już 8 miliardów przypadków na świecie (tyle wynosi ludność świata). Ja ograniczam się do danych zbiorowych i tu podstawą analiz są dane ekonomiczne danej grupy społecznej (np. Polaków). PKB, średnia pensja czy emerytura, koszt energii, paliw albo żywności więcej mówią niż fakt, że Kowalski jest bogaty, a Nowak biedny. I że temu pierwszemu państwo ma zabrać część dochodu aby temu drugiemu dodać. Przy obecnym tranzycie zbóż z Ukrainy przez Polskę elita PiS nakradła i stała się milionerami. A dopłaty dla rolników polskich zapłacą wszyscy podatnicy (państwo nie ma własnych pieniędzy). Jak sama widzisz, rolników polskich na zbożu okradli cwaniacy z PiS. A koszty tego poniesiemy my - ty, ja, Polacy. Ale statystycznie dobrobyt Polaków nie ulegnie zmianie. Tylko jedni będą jeszcze bogatsi, a drudzy jeszcze biedniejsi.

I to jest sedno tematu, a nie mrzonki o tworzeniu dobrobytu przyszłych pokoleń. Każde z nich musi samo na siebie zapracować... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:23, 16 Kwi 2023    Temat postu:

manko napisał:
Zdrowie, poziom życia, status materialny stanowią pojęcia względne. Very Happy


Jeżeli takie zdanie napisałeś, to tym samym każdy może o tobie napisać, że człowieczeństwo Manka to pojęcie również względne, bo siedzi w ni więcej zwierza i robota matematycznego niż człowieka wypełnionego empatią. Mankowi można dać maczugę i niech nią wyznacza prawa - kto zdrowy, a kto chory? Maczuga niczym różdżka u Harrego Pottera. Drugi stanie z maczugą - Manko do niczego się nie nadaje, bo mu noga z tylu zostaje.

Pasowałoby ci, gdyby o tobie ktoś tak się wypowiadał? Wink Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:34, 16 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Pasowałoby ci, gdyby o tobie ktoś tak się wypowiadał?

I tak, i nie, Zosiu... Very Happy

Mylisz dwa pojęcia: osobowość i statystykę. Ta pierwsza ma charakter indywidualny i jest niepowtarzalna - ta druga ma charakter uśredniający, względny, i dla zbioru jednoosobowego nie istnieje wcale, a dla dwuosobowego daje bzdury z gatunku: "ja i mój pies mamy średnio po trzy nogi". Dlatego napiszę prościej: ty jesteś niepowtarzalna, ja jestem niepowtarzalny, każdy Polak jest niepowtarzalny. Zauważ, że w ocenie osobowości nie ma względności tylko jest wyłącznie obiektywizm. Natomiast w statystyce bywa różnie i dla durniów z PiS subiektywna ocena, że jeden sędzia kradnie w sklepie kiełbasę czy część do wiertarki przenosi się na wszystkich sędziów, gdzie każdy z nich kradnie. Odwrotnie niż pedofile w kościele katolickim. Tam jeden czy nawet setka księży sobie "ciumka" z nieletnimi, ale pedofilii księży nie ma przecież wcale.

To jest owa względność, Zosiu... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:45, 18 Kwi 2023    Temat postu:


manko napisał:
Zdrowie, poziom życia, status materialny stanowią pojęcia względne.


Manko, ja nadal nie zgadzam się z twoim zdaniem o względności w zakresie statusu materialnego, zdrowia.
Są badania, które określają choroby Polaków, ich przyczynę, możliwości ich leczenia, czas oczekiwania na lekarza, a nawet śmiertelność.

Tak samo w zakresie statusu materialnego określone jest minimum do przeżycia. Są to twarde dane.
Te wszystkie dane to nie są pojęcia względne, to są konkretne dane.


A że jeden przeżyje za 10 złotych, a drugiemu 20 złotych na dzień nie wystarcza to inna para kaloszy. Jeszcze w Polsce nie było - każdemu według jego potrzeb. Komuna takie hasło głosiła... i tylko głosiła. Na głoszeniu zostało. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:56, 19 Kwi 2023    Temat postu:

Zosia napisał:
Są badania, które określają choroby Polaków, ich przyczynę, możliwości ich leczenia, czas oczekiwania na lekarza, a nawet śmiertelność...

Badać można wszystko, Zosiu... Very Happy

Nawet liczbę piegów na twarzach piegowatych. Ale gdy trzeba coś zmienić to konieczne jest mierzenie sił na zamiary. Ten przygłup Kaczyński myślał, że jak da każdej rodzinie 500+ to wzrośnie od tego dzietność w Polsce, tymczasem wzrosła inflacja - a dzietność spadła. Tak samo gdyby gasił pożar benzyną zamiast wodą to też by go nie ugasił. Choroby są zjawiskiem losowym i - podobnie jak pogoda - są nieprzewidywalne. Najważniejsza jest profilaktyka, a nie organizacja służby zdrowia w Polsce. Rzucenie palenia, narkotyków czy ograniczenie picia alkoholu dają lepsze skutki niż skrócenie kolejki do lekarza z roku do 10 miesięcy (popyt na lekarzy jest nadmierny, a ich podaż ograniczona). Tak samo higiena, dystans, izolacja i maseczki w pandemii koronawirusa były dużo skuteczniejsze w zapobieganiu zarażeniu od szczepień (których wrogiem nie jestem). Dziś w Polsce furorę robi prywatna służba zdrowia. Tam nie ma kolejek, korupcji i innych przeszkód w sprawnej obsłudze pacjenta.

Może to jest owo "światełko w tunelu"? Bo od "darmochy" do "tandety" jest tylko jeden krok... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:58, 24 Kwi 2023    Temat postu:

manko napisał:
Zosia napisał:
Są badania, które określają choroby Polaków, ich przyczynę, możliwości ich leczenia, czas oczekiwania na lekarza, a nawet śmiertelność...

Badać można wszystko, Zosiu... Very Happy

Very Happy


Oczywiście że prawie wszystko. Nawet ilość kropli deszczu na metr kwadratowy ziemi.
Nie można badać rzeczy niewymiernych, tzn. nie można zbadać ilości wiary, uczyć do drugiej osoby. Wszystkich tych spraw, które odwołują się do emocji. Za to można podać liczbą osób zakochanych, zdradzonych. Itd. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna -> Polityka w tle Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 17 z 19

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin