 |
|
 |
|
Blace
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Nie 3:13, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zbigniew Matyjaszczyk
Aphrodite
Opuszkami dotyków wyrzeźbiłem kształt najpowabniejszych piersi,
ramiona jak konary rajskich drzew, biodra fale niespokojnego morza,
wiatr wpleciony między kosmykami słoneczno-księżycowych włosów,
tyle w nich dnia, tyle w nich nocy...
Tańczyłaś odziana w bieliznę rozpiętych oddechem żagli,
jak kołysanka morskich fal pędziłaś w otchłań świata wyobraźni,
a ja byłem zapachem połączonych niebios i błękitnych,
nieskończonych przestrzeni.
Słuchałem, byłem echem najcichszych głosów, szeptów niesionych ponad czas;
byłem cząstką nieśmiertelności - rozbujałą, nieistniejącą rzeczywiście.
Jak różnoimienny byt doganiałem ciebie i traciłem jednocześnie;
nadzieja tętniła we mnie galopem niepokornych,
wolnych na zawsze mustangów.
Piłem krople burz lejące się przepychem z ciebie,
na wargach smak kobiecości wypalał i układał poezje, parzył rozkoszą,
której nigdy nie będę potrafił najpełniej wypowiedzieć.
Niosłem kosmyk, kształt błękitnego tiulu i płakałem.
Wejrzałaś w największą tajemnicę rozwartych szczerością źrenic,
nabrałaś miodu, skosztowałaś ze mnie...
Jednym gestem nadałaś skrzydła i pozwoliłaś,
bym uleciał w motyle kwiaty ciszy.
Jedność była tak blisko, przepełniła wszystko,
nawet przeszłość, z której poznałem - jaką ciebie pragnę.
Imię nadałem pięknu, zapatrzony w tę jedną chwilę,
która przetrwa, aż do końca świata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|