www.anowi.fora.pl www.anowi.fora.pl
www.anowi.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Dlaczego? Skąd? Po co?...

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna -> Ciekawostki znalezione w necie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:55, 02 Lis 2008    Temat postu: Dlaczego? Skąd? Po co?...

Skąd nasionko wie, gdzie wypuszczać korzonki i pęd?

Zakopane w ziemi, ma już „zakodowaną” odpowiednią informację o tym, w którą stronę wypuszczać pęd, a w którą korzonki.
„Jest za to odpowiedzialne zjawisko zwane geotropizmem. To reakcja pędu i korzenia na pole grawitacyjne Ziemi. Korzeń główny wygina się w stronę działania siły grawitacji (jest to geotropizm dodatni), a pęd – w przeciwną stronę (to geotropizm ujemny)” – mówi dr hab. Marek Gajewski z Katedry Roślin Warzywnych i Leczniczych SGGW. W końcowej części korzenia, tzw. czapeczce, znajdują się ziarna skrobi, które pod wpływem siły ciężkości przesuwają się w komórkach, uciskając siateczkę endoplazmatyczną i „informując” roślinę, w którą stronę powinien rosnąć jej korzeń. Taka informacja powoduje różną szybkość wzrostu górnej i dolnej części korzenia, a przez to wygięcie go w odpowiednią stronę. Podobne zjawiska zachodzą też w łodydze.


Czy na Marsie było kiedyś życie?

Tego jeszcze nie wiemy, ale naukowcy sądzą, że to możliwe. Mars mógł mieć kiedyś środowisko zbliżone do tego, w którym na Ziemi powstawały pierwsze organizmy jednokomórkowe. Na razie jedynymi znaleziskami, które wskazują na taką możliwość, są meteoryty pochodzące z Marsa – można w nich odnaleźć struktury przypominające ślady bakterii. W meteorycie z Nakhla, badanym przez uczonych z Oregon State University, widoczne są mikroskopijne tunele, wyglądające jak ślady żerowania mikrobów. Nie udało się odnaleźć ani jednego fragmentu ich DNA, choć to właściwie zrozumiałe – sam kamień liczy sobie 1,3 mld lat, a ostatni kontakt ze środowiskiem, które mogło sprzyjać istotom żywym, miał aż 600 mln lat temu.

Czy woda niegazowana jest lepsza od gazowanej?

Woda gazowana jest najczęściej wytwarzana z wody mineralnej lub źródlanej. Tylko w niektórych przypadkach. Wody gazowanej powinni unikać ci, którzy cierpią na nadkwasotę czy zaburzenia trawienia. Lepiej zamienić ją na niegazowaną również podczas chorób gardła i krtani. Gazowanych napojów nie należy też dawać małym dzieciom, które zwykle piją bardzo łapczywie. Woda gazowana, drażniąc kubki smakowe, lepiej orzeźwia i gasi pragnienie, poza tym obecność w niej CO2 obniża pH – woda staje się bardziej kwaśna, a to nie sprzyja rozwojowi bakterii.

Dlaczego woda gazowana jest kwaśna?

Do końca tego nie wiemy. Niektórzy chemicy uważają, że za jej smak jest odpowiedzialny odczyn roztworu, z którego jest produkowana, czyli wodny roztwór kwasu węglowego z dodatkiem kationów metali (przeważnie alkalicznych, m.in. magnezu wapnia czy potasu) oraz anionów (np. wodorowęglanowego czy chlorkowego). Inni naukowcy są jednak zdania, że lekko kwaśny smak wody gazowanej (coraz rzadziej już nazywanej sodową) wynika z podrażnienia kubków smakowych języka i podniebienia przez wydzielające się z napoju bąbelki wolnego dwutlenku węgla.

Czy małe dziecko ma lepszą pamięć niż dorosły?

Wydaje się to niemożliwe, ale takie właśnie wnioski płyną z badań psychologów amerykańskich. Zjawisko to występuje tylko w pewnym zakresie. Dorośli zapamiętują informacje, przyporządkowując je nieświadomie do poznanych wcześniej kategorii. Natomiast niemowlęta w wieku pięciu miesięcy zwracają uwagę głównie na szczegóły. W przeprowadzonych na Ohio State University testach pamięciowych premiujących tę umiejętność maluchy uzyskały wynik 31 proc., podczas gdy dorośli udzielali prawidłowych odpowiedzi tylko w 7 proc. przypadków.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:13, 03 Lis 2008    Temat postu:

Dlaczego napoje gazowane tworzą pianę tylko w suchych szklankach?

Cola czy szampan to ciecze przesycone dwutlenkiem węgla. Po wylaniu płynu ze szczelnego opakowania gaz może się uwolnić, ale prawa fizyki sprawiają, że dzieje się to dość powoli i stopniowo. Powstające pęcherzyki są w większości przypadków ściskane przez panujące w cieczy ciśnienie – chyba, że uda im się znaleźć coś, co pozwoli im urosnąć (tzw. jądro kondensacji, czyli coś zbliżonego do jądra krystalizacji w przypadku kryształów). Tym czymś mogą być niewielkie nierówności na powierzchni szkła: zarysowania, drobinki kurzu albo kryształy związków wapnia, które pozostały po wyschnięciu wody. Zwilżenie szklanki czy kieliszka spłukuje te substancje i „wygładza” jej powierzchnię, dlatego nie dochodzi do masowego powstawania bąbelków. Jeśli jednak zamieszamy w naczyniu łyżeczką albo dosypiemy do niego cukru lub soli, piana pojawi się błyskawicznie.

Skąd kolory papużek falistych?

Papużki faliste (Melopsittacus undulatus) w sklepach zoologicznych można nabyć także w kolorze błękitnym, białym i żółtym – w różnych kombinacjach i wielu odcieniach. To rezultat pracy cierpliwych hodowców, którzy uzyskują te barwy poprzez odpowiednie krzyżówki. Tęczowe kolory papużki zawdzięczają opalizacji piór, które pod wpływem światła zachowują się niczym pryzmat. Poza tym pióra zawierają barwniki – te z grupy karotenoidów dają czerwone i żółte zabarwienie, melanina – brązowe i czarne. Kolor błękitny ma jednak nieco bardziej skomplikowaną genezę. Jego obecność tłumaczy zjawisko zwane rozproszeniem Tyndalla – budowa pióra powoduje, że błękitna składowa światła słonecznego jest przez nie rozpraszana, pozostałe zaś odbijane. Gdy w takim piórze znajdzie się dodatkowo żółty barwnik, powstaje – jak wiadomo – kolor zielony.

Warto podgrzewać namiętność ?

Warto! Trzeba tylko znaleźć sposoby rozbudzania emocji. Seksowna bielizna zawsze pomaga uwieść partnera.
Ludzie zazwyczaj chętnie eksperymentują poza związkami i pozostają zahamowani w kontakcie z własnymi partnerami. W procesie tworzenia rodziny miłość fizyczna zostaje zazwyczaj odruchowo przykrojona. Tymczasem namiętność trzeba podgrzewać, bo z czasem stygnie – to zupełnie naturalny proces. „Miłość nigdy nie umiera śmiercią naturalną. Umiera, bo nie wiemy, jak uzupełnić jej źródło” – pisała Anais Nin. Małżeństwo eliminuje ryzyko, uwodzenie, nieprzyzwoitość, przekraczanie granic... „Takie podejście wyklucza seks powodowany całą gamą innych emocji: seks żartobliwy, seks ze złości, szybki seks, bezmyślny seks i seks niegrzeczny. Tak naprawdę eliminuje w zasadzie każdą okazję do seksu, jaka istnieje” – uważa terapeutka seksualna Dagmar O’Connor. Z badań „Zachowania seksualne Amerykanów”, opublikowanych w 2004 roku przez amerykańskie centrum badań opinii publicznej Uniwersytetu Chicago, wynika, że małżeństwa w USA kochają się średnio 66 razy w roku (przy czym statystyki znacznie zawyżają nowożeńcy), co daje średnią raz na tydzień. Nic dziwnego, że powstał cały przemysł przywracania żaru w małżeńskim łożu. Istnieje bowiem silny związek między częstym uprawianiem seksu i uznawaniem swojego związku za szczęśliwy. Nie wiadomo, czy szczęśliwe pary częściej uprawiają seks, czy częste stosunki sprawiają, że małżonkowie stają się szczęśliwsi. A może to kombinacja obu tych przypadków.

Czy nasze oczy zmieniają kolor wraz z wiekiem?

O kolorze naszych oczu decyduje pigment – melanina. Oczy, które mają dużo tego pigmentu w przedniej części tęczówki, w tkance łącznej zwanej stromą, są ciemniejsze, natomiast oczy zawierające mniej melaniny z reguły są jaśniejsze. Stężenie melaniny zazwyczaj nie zmienia się przez całe życie, jednak kilka czynników może trwale na nie wpłynąć. Należą do nich niektóre choroby oczu, takie jak jaskra barwnikowa. Niektóre leki na jaskrę mogą zmienić kolor oczu, zwiększając ilość pigmentu. Inne zaburzenie, zwane różnobarwnością tęczówki, polegające na tym, że oczy mają odmienny kolor, dotyczy około 1 proc. populacji i często jest powodowane urazami. Występuje ono np. u muzyka Davida Bowiego, który twierdzi, że w jego przypadku niejednakowy kolor oczu (jedno piwne, a drugie jasnoniebieskie) wynika z ciosu w twarz otrzymanego w dzieciństwie. No i poza tym istnieje jeszcze najczęstsza przyczyna – nasza stara znajoma, genetyka. Np. w badaniu przeprowadzonym w 1997 roku, obejmującym tysiące bliźniąt, wykazano, że u 10–15 proc. z nich występują stopniowe zmiany koloru oczu w wieku dojrzewania oraz w wieku dorosłym. U bliźniąt jednojajowych proces ten zachodzi w niemal identycznym tempie.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 2:10, 03 Lis 2008    Temat postu:

Czy nastolatek może być dobrym królem?

Na tronach zasiadało wielu nieletnich, korony wkładano nawet na głowy niemowląt. Zazwyczaj władzę sprawowali za nich regenci; tak jak za naszego Władysława III Warneńczyka, który zasiadł na tronie w wieku lat 10 (w 1434 r.), rządził kardynał Zbigniew Oleśnicki. Do najsławniejszych nieletnich władców można zaliczyć faraona Tutanchamona (rządził od 1333 r. p.n.e., miał wtedy około 10 lat), rzymskich cesarzy Heliogabala (od 218 r. – 14 lat) i Aleksandra Sewera (od 222 r. – 14 lat), królów Karola XII (od 1697 r. – 15 lat), Henryka VI Lancastera (od 1422 r. – 9 miesięcy), Jakuba V Stuarta (od 1513 roku – 12 miesięcy). Jednak to my mamy najwięcej powodów do dumy i to dzięki małej dziewczynce. Była nią Jadwiga, córka Ludwika Andegaweńskiego i Elżbiety, księżniczki bośniackiej. Urodziła się prawdopodobnie 18 lutego 1374 roku. Po śmierci ojca to ją zaproszono na tron Polski. Miała zaledwie 10 lat, gdy arcybiskup gnieźnieński Bodzanta włożył na jej skronie ciężką koronę. Była ona ciężka dosłownie i w przenośni. Młoda dziewczyna musiała rozstać się z ukochanym, Wilhelmem Habsburgiem, i poślubić w wieku 12 lat starszego o 23 lata dzikiego niepiśmiennego Litwina. Była niezwykłą królową (a nawet królem); zasłynęła dzięki swojej mądrości, hojności i dobroci. Osobiście prowadziła rozmowy i korespondencję z Krzyżakami, spotkała się nawet we Włocławku z wielkim mistrzem Konradem von Jungingenem. Zwalczała wewnętrzne intrygi polityczne, współpracując z papieżem Urbanem VI i Bonifacym IX. Na swoim dworze skupiła elitę intelektualną, sama władała pięcioma językami. Jej też zawdzięczamy odnowienie Akademii Krakowskiej, na co przeznaczyła własne klejnoty. W jej grobowcu odnaleziono drewniane berło i imitację korony ze skóry! 8 czerwca 1997 roku Jan Paweł II, celebrując mszę na krakowskich błoniach, ogłosił Jadwigę świętą Kościoła katolickiego.

Dlaczego żarówka najczęściej przepala się zaraz po włączeniu?

Ponieważ w tym momencie znajdujące się w jej wnętrzu włókno wolframowe jest najbardziej obciążone. Nagrzewa się wówczas bardzo szybko, przechodząc w ułamku sekundy z temperatury pokojowej do ok. 2,5 tys. stopni Celsjusza. Powoduje to powstanie znacznych naprężeń wewnątrz włókna, zwłaszcza jeśli wskutek zużycia (rozgrzany metal wyparowuje) jest ono w którymś miejscu cieńsze. W rezultacie istnieje większe prawdopodobieństwo, że żarówka przepali się w tym momencie niż podczas pracy albo po wyłączeniu, kiedy powoli stygnie.

Dlaczego szczupła talia jest atrakcyjna?

Talia jest najlepszym wskaźnikiem funkcjonowania hormonów. Gdy poziom hormonów męskich jest zbyt wysoki, organizm zaczyna gromadzić tłuszcz w okolicy brzucha, a nie bioder. Dzieje się tak na przykład u kobiet po menopauzie – stosunek talii do bioder zmienia się wtedy, przypominając męskie proporcje. Kłopoty z talią mają kobiety cierpiące na wielotorbielową chorobę jajników. Dwa szeroko zakrojone badania nad płodnością wykazały, że kobiety ze szczupłą talią łatwiej zachodzą w ciążę (w ich organizmie jest wyższe stężenie estrogenu). Dlatego właśnie takie kobiety wydają się mężczyznom bardziej atrakcyjne (podświadomie wyczuwają, że taka partnerka jest płodna). Wąska talia w większym stopniu decyduje o atrakcyjności niż biust – wykazał w swoich badaniach psycholog Devendra Sigha. Ale uwaga! Zbyt wąski obwód pasa bywa równie odpychający, jak zbyt duży. Najbardziej pożądane przez mężczyzn są kobiety o przeciętnej wadze i stosunku talii do obwodu bioder wynoszącym 0,7.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:27, 03 Lis 2008    Temat postu:

Czemu torby foliowe szeleszczą?

Charakterystyczne dźwięki wydają tylko niektóre opakowania z tworzyw sztucznych.
Zależy to od typu polimeru, z którego zostały wyprodukowane. Najczęściej stosowaną substancją jest polietylen (oznaczany symbolem PE). Może on występować w kilku odmianach, różniących się od siebie gęstością. HDPE zbudowany jest z nierozgałęzionych łańcuchów polietylenu, które są ze sobą mocno powiązane siłami oddziaływania międzycząsteczkowego. W efekcie folia jest sztywna – gdy poddamy ją działaniu jakiejś siły (np. potrząśniemy), powstają naprężenia, których rozładowanie powoduje powstawanie charakterystycznych dźwięków. Natomiast LDPE, w którego skład wchodzą rozgałęzione, słabo powiązane łańcuchy polimerowe, jest miękki i plastyczny, i to właśnie z niego produkowane są nieszeleszczące opakowania.


Co sprawia, że płaczemy podczas krojenia cebuli?

Co sprawia, że płaczemy podczas krojenia cebuli? Kwas siarkowy. Gdy cebula zostaje przekrojona, z wchodzących w jej skład aminokwasów zawierających siarkę powstaje lotny związek chemiczny o nazwie S-tlenek tiopropanalu. Gdy wraz z powietrzem dotrze on do naszych oczu i rozpuści się w pokrywającym ich powierzchnię płynie łzowym, powstaje m.in. właśnie kwas siarkowy. A ponieważ jest to substancja drażniąca, nasz organizm próbuje ją rozcieńczyć, produkując coraz więcej łez. Dlatego większość metod, które mają uchronić konsumentów cebuli przed płaczem, polega albo na osłonięciu oczu (np. goglami), albo na... oddychaniu przez usta, co sprawia, że zdmuchujemy większość S-tlenku tiopropanalu sprzed swej twarzy. Naukowcy próbują też wyhodować genetycznie modyfikowaną cebulę, która byłaby niezdolna do produkcji tego związku chemicznego. Nie wiadomo jednak, czy nie zmieni to smaku warzywa.

Jakie drzewa nadają się do uprawy bonsai?

Używa się do tego celu karłowatych, wolnorosnących okazów drzew zarówno iglas-tych, jak i liściastych. Najczęściej są to m.in.: jodła pospolita (Abies alba), klon polny (Acer campestre), brzoza czarna (Betula nigra), cis japoński (Taxus cuspidata), a nawet oliwka europejska (Olea europaea). Skarłowaciały kształt zachowują dzięki odpowiedniemu przycinaniu korzeni i pędów, wiązaniu drutem i stosowaniu przeznaczonych dla nich nawozów i regulatorów wzrostu.

Dlaczego ziarna kukurydzy zmieniają się w popcorn?

Dzięki zawartemu w nich bielmu, które służy do odżywiania zarodka, a składa się m.in. z białka, skrobi i wody. Kiedy podgrzejemy takie ziarno, zawarta w nim woda zacznie wrzeć, zmieni się w parę i gwałtownie zwiększy objętość. Warstwa białka otaczająca skrobię i parę wodną pod wpływem powstałego w ten sposób ciśnienia pęknie, a bielmo wypłynie z ziarna. Po odparowaniu wilgoci i zastygnięciu bielma otrzymamy puszysty i suchy popcorn. Pod warunkiem, że ziarno nie było uszkodzone lub wyschnięte.



Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:35, 05 Lis 2008    Temat postu:

Kto dostawał arbuza?

Niemiły rodzinie konkurent starający się o rękę panny. Powiedzenie to wzięło się od podolsko-ukraińskiego zwyczaju częstowania go tym owocem, co oznaczało niezgodę na małżeństwo. W Polsce nieszczęśnikom takim podawano czarną polewkę, czyli czerninę – zupę z kaczej krwi (dostał ją m.in. Jacek Soplica, bohater Mickiewiczowskiego „Pana Tadeusza”). Dostać arbuza (dawniej mówiono także harbuza) znaczy więc tyle, co otrzymać odprawę, odmowę przy oświadczynach, inaczej – odkosza lub rekuzę.

Jaka gra jest najpopularniejsza na świecie?

Na to pytanie można udzielić kilku odpowiedzi. Jeśli chodzi o liczbę sprzedanych pudełek z pojedynczym tytułem, wygrywają „The Sims” – 70 mln kopii. Z drugiej strony, bardzo trudno oszacować liczbę kopii „Tetrisa”: gra ma swoje wersje na każdy komputer, na konsole do gier, na telefony komórkowe, na iPoda, a z samym tylko Game Boyem sprzedano jej 30 milionów. Inną możliwą odpowiedzią jest... „Saper” albo „Pasjans”: od kilkunastu lat są dołączane do każdej kopii Windows, czyli zostały zainstalowane na większości komputerów osobistych na świecie.

Czy woda w Australii wiruje w przeciwnym kierunku?

Wbrew powszechnie panującej opinii taka zależność nie istnieje! To po prostu jeszcze jeden popularnonaukowy mit.
Woda może kręcić się w prawo lub w lewo, zależnie od właściwości jej strumienia czy samego zbiornika. Oczywiście nie znaczy to, że nie istnieje tzw. efekt Coriolisa – pozorna zmiana toru ruchu obiektów związana z ruchem obrotowym Ziemi. Dzięki temu zjawisku na półkuli północnej wiatr ma tendencję do skręcania w prawo, a na południowej – w lewo (widać to na przykładzie huraganów). Natomiast efekt Coriolisa nie ma wpływu na tak małe akweny jak zawartość wanny, umywalki czy muszli klozetowej.


Czy gwiazdozbiory są wieczne?

Nie. Wiele historycznych gwiazdozbiorów oficjalnie już nie istnieje. Na przykład w roku 1750 Argo, ciesząca się statusem konstelacji od czasów Ptolemeusza, została podzielona na trzy części: Rufę, Kil i Żagiel. Z kolei konstelacja o nietypowej nazwie Oficyna Wydawnicza, powołana do życia przez astronoma Johanna Bodego, została wymieniona w przynajmniej jednym atlasie gwiazd, ale potem popadła w zapomnienie.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:44, 08 Lis 2008    Temat postu:

Czy można przewidzieć erupcję wulkanu?

Mimo wielu dziesięcioleci badań naukowcy nadal nie potrafią prognozować wydarzeń takich jak trzęsienia ziemi czy wybuchy wulkanów.
Zjawiska zachodzące w głębi Ziemi są trudniejsze do badania i symulowania niż zmiany klimatyczne. Najpotężniejsze komputery na świecie zostały zaprzęgnięte do obliczania ryzyka zjawisk tektonicznych, ale – przynajmniej na razie – bez większych efektów. Egzaminu nie zdała też głośna metoda przewidywania trzęsień ziemi, opracowana przez rosyjskiego geofizyka prof. Władimira Keilis-Boroka, pracującego na University of California w Los Angeles. Mimo to wiele aktywnych sejsmicznie miejsc jest naszpikowanych aparaturą pomiarową, a uczeni cały czas analizują zbierane przez nią dane. Dobrym przykładem jest widoczny na zdjęciu wulkan tarczowy o nazwie Piton de la Fournaise (szczyt pieca), położony na wyspie Reunion. 2 kwietnia tego roku wylała się z niego lawa, która spaliła duże połacie zieleni i spłynęła do Oceanu Indyjskiego. Erupcja ta była ściśle monitorowana, ponieważ Piton de la Fournaise jest jednym z najaktywniejszych wulkanów na świecie i w przeszłości kilkakrotnie zagrażał położonym na wyspie osadom.


W jaki sposób krople do nosa odtykają uszy?

Nieprzyjemne uczucie zatykania się uszu występuje podczas infekcji górnych dróg oddechowych. Powód – zamknięcie ujścia tzw. trąbki słuchowej, zwanej też trąbką Eustachiusza. To przewód, który pozwala na wyrównywanie ciśnienia w komorze ucha środkowego, ponieważ łączy ją ze „światem zewnętrznym”. Ujścia trąbek znajdują się na bocznych ścianach górnej części gardła i w normalnych warunkach mogą zostać otwarte, np. podczas ziewnięcia. Jednak w czasie infekcji błona śluzowa w gardle może być tak obrzmiała, że trąbki są zatkane. Wówczas należy zażyć typowe krople do nosa hamujące wydzielanie kataru. Zawierają one leki obkurczające błonę śluzową także w gardle, do którego spływają z jamy nosowej. Gdy zmniejszy się obrzęk w obrębie ujścia trąbki, uszy nam się odetkają.

Dlaczego kontrolerów biletów nazywamy kanarami?

Od kanarkowego koloru otoków na czapkach, jakie dawniej nosili. Nie tylko ich kojarzono z żółtym kolorem. Dawniej nazywano tak też żółty omnibus kursujący z warszawskiego placu Trzech Krzyży na plac Krasińskich, żołnierzy żandarmerii wojskowej przed ostatnią wojną (także od koloru otoków) i telegrafistów (od koloru mundurów).

Czy Mahomet założył dynastię?

Zapewne nie było to jego intencją, ale do dziś istnieją dwa rody władców, wywodzące swe pochodzenie bezpośrednio od Proroka.
Mahomet był jednocześnie przywódcą religijnym i politycznym, jednak nie wyznaczył następcy, co sprawiło, że po jego śmierci natychmiast wybuchły walki o zwierzchnictwo nad wyznawcami islamu. W tych zmaganiach szczególne miejsce przypadło członkom rodu Banu Haszim, z którego wywodził się Prorok. Członkowie tego rodu od X wieku pełnili w Mekce funkcję strażników świętych miejsc, tzw. szarifów. W roku 1916 Brytyjczycy w zamian za pomoc w wojnie z Turcją przyznali ówczesnemu szarifowi tytuł króla Al-Hidżazu. Osiem lat później władca został obalony przez Ibn Sauda, który zmienił nazwę kraju na pochodzącą od jego imienia Arabię Saudyjską. Brytyjczycy nie wyrzekli się jednak dawnych sojuszników i osadzili członków rodu szarifa na tronach kontrolowanych przez siebie: Iraku oraz Transjordanii. W Iraku monarchię zniosła rewolucja, natomiast w Jordanii nadal panuje ród Banu Haszim, czyli Haszymidzi. Obecny król Abdullah II jest uważany za potomka Mahometa w 43. pokoleniu. Inna gałąź rodu Proroka, wywodząca swój rodowód od jego córki Fatimy i zięcia Alego, osiedliła się w oazach na zachodnich krańcach Sahary. Tam urosła w siłę i przejęła władzę nad ludami pustyni. W XVII wieku przywódcy rodu zaczęli tytułować się sułtanami i zapoczątkowali panującą do dziś w Maroku dynastię Alawitów (następców Alego). Od roku 1957 używają tytułu królewskiego. Alawici, podobnie jak Haszymidzi, uważają się w prostej linii za potomków Mahometa.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:48, 09 Lis 2008    Temat postu:

Kto wymyślił współczesne pasy bezpieczeństwa?

To stary wynalazek – opracowano je jeszcze na początku XX wieku na potrzeby lotnictwa. Głównie po to, by umożliwić pilotom loty „do góry nogami”. W samochodach pasy – na początku dwupunktowe – pierwszy zastosował Ford w modelach sprzedawanych w USA w 1956 r. Standardowo montowane pasy trzypunktowe to zasługa Volvo – w 1959 r. weszły do wyposażenia modelu Amazon. Ich projektantem był zmarły w 2002 roku inżynier Nils Bohlin.

Dlaczego pijemy strzemiennego?

Obyczaj ten co prawda jest już u nas prawie zapomniany, ale nadal trafiamy na jego ślady w literaturze.
Strzemienne to staropolski toast, którym żegnano odjeżdżającego gościa. Jego nazwa pochodzi od strzemienia, bowiem wznoszono go – specjalnie do tego celu przeznaczonymi kielichami – gdy odjeżdżający kładł już nogę w strzemię końskiego siodła. „Strzemienny” to regularny przymiotnik, słowo to bywa dziś używane także w funkcji rzeczownika. Pijemy więc „strzemiennego”.

Na czym polegało spartańskie wychowanie?

Doświadczały go jedynie silne dzieci, słabe lub chore zrzucano z urwiska.
Sparta była najbardziej zmilitaryzowanym państwem w starożytności i do potrzeb armii dostosowano tam także model rodziny. By matki „nie psuły” charakterów dzieci, zanadto je rozpieszczając, chłopców po ukończeniu siódmego roku życia odbierano rodzicom i w szkołach przypominających koszary przygotowywano do żołnierskiego życia. Uczono ich pisania i czytania, lecz – w odróżnieniu od innych greckich państw – nie zapoznawano z filozofią czy sztuką. Najważniejszymi przedmiotami były wychowanie fizyczne i musztra. Nastolatkowie musieli się kąpać w zimnej wodzie, spać pod gołym niebem, trenować sporty walki, uczyć się odporności na głód i ból. Produktem takiego wychowania byli ludzie odważni, zdyscyplinowani, ślepo posłuszni zwierzchnikom i władcom. Do spartańskich wzorców nawiązywali twórcy licznych utopii, a w XX wieku – ideolodzy reżimów totalitarnych, którzy uważali, że państwo lepiej wychowa dzieci niż rodzice. Współcześnie podobne metody stosuje się w Korei Północnej, gdzie już 3- i 4-latków przetrzymuje się przez cały tydzień w państwowych przedszkolach, poddając indoktrynacji i przyzwyczajając do wojskowej dyscypliny. Działania te ulegają nasileniu w szkołach, a końcowy „produkt” takiego wychowania pod wieloma względami przypomina Spartan.


Kto pierwszy stosował seryjnie poduszki powietrzne?

Poduszka podobna do tych, które produkuje się współcześnie, została opatentowana jeszcze w 1953 r., a pierwsze samochody wyposażone w ten wynalazek pojawiły się – najpierw na rynku amerykańskim – w początkach lat 70. w niektórych samochodach koncernu General Motors. Ciekawe, że wówczas idea montowania poduszki polegała na zastąpieniu nią pasów bezpieczeństwa! Szybko okazało się, że same poduszki mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia i w 1976 r. zrezygnowano z nich. Poduszka – już w komplecie z pasami wyposażonymi w napinacze – zagościła w samochodach na stałe dopiero w 1980 r., a pierwszy oferował ją Mercedes.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:25, 10 Lis 2008    Temat postu:

Dlaczego posiadanie rodzeństwa sprzyja zdrowiu?

Prawdopodobnie dlatego, że brat/siostra roznoszą zarazki. Na szczęście nie te poważne i groźne dla zdrowia, ale przede wszystkim te, które nam nie szkodzą i nie wywołują żadnych objawów chorobowych. Liczne badania wykazały, że dzieci mające rodzeństwo – zwłaszcza bliźniacze – rzadziej cierpią na alergie czy astmę. Zjawisko to tłumaczy tzw. hipoteza higieniczna, opracowana przez dr. Davida Strachana, epidemiologa z London School of Hygiene and Tropical Medicine. Z tej hipozety wynika, że nasz układ odpornościowy wymaga nieustannego „treningu” z udziałem mało szkodliwych bakterii, zwłaszcza w dzieciństwie. Częsty kontakt z takimi mikrobami zapewniać może właśnie rodzeństwo. Powszechnie wiadomo, że dwójkę czy trójkę potomstwa znacznie trudniej upilnować niż jedynaka, więc w takiej sytuacji rośnie prawdopodobieństwo, że dziecku uda się niegroźnie pobrudzić, zjeść coś z podłogi albo pobawić się z psem (ślina tego zwierzęcia jest bogatym źródłem „treningowych” bakterii).

Kim są derwisze?

Nazywa się tak członków religijnych bractw muzułmańskich powstałych w XI wieku, a także żebrzących mnichów wędrownych. Ascetyczni derwisze kierują się zasadami sufizmu – wypierają się własnego ego, dażą do złączenia się z bóstwem na drodze kontemplacji i ekstazy. Jednym z najważniejszych i najbardziej znanych bractw tego rodzaju jest mevleviye – założone przez perskiego poetę mistycznego Dżalaluddina Rumiego w XIII wieku w Anatolii (płw. Azja Mniejsza). W Europie derwisze nazywani są tańczącym zakonem, bowiem zikr – swą rytualną modlitwę odmawiają, obracając się wokół własnej osi na prawej stopie. Oczywiście w rytm muzyki. Potrafią to robić całymi godzinami, ich modły zmieniają się wtedy w widowiskowy spektakl.

Czy w miastach nie ma młodych gołębi?

Są, ale na pierwszy rzut oka nie jesteśmy w stanie odróżnić gołębich „maleństw” od dorosłych osobników. Gołębie pisklęta rosną bowiem tak szybko, że kiedy opuszczają rodzinne gniazda (co następuje już miesiąc po wykluciu z jaj), wielkością dorównują swoim rodzicom. Wszystko dzięki wielkiemu apetytowi – są wiecznie głodne i tak żarłoczne, że każdego dnia zjadają połowę tego, ile same ważą.

Czy Napoleon miał dzieci?

Po rozwodzie z Józefiną, Napoleon ożenił się z córką pokonanego cesarza Austrii Marią Ludwiką (1810 r.). Młoda, niespełna 20-letnia żona dała mu wytęsknionego następcę tronu – Napoleona Franciszka Karola Józefa Bonaparte, nazywanego „Orlątkiem”. Mimo że Napoleon abdykował na jego rzecz, koalicja zwycięskich mocarstw nie pozwoliła chłopcu objąć władzy. Niedoszły Napoleon II spędził większość życia w Austrii, gdzie zmarł bezpotomnie w wieku 21 lat. Cesarzowi przypisuje się jeszcze sześcioro nieślubnych dzieci. Najbardziej znani to hrabia Karol de Leon, którego matka Eleonora Denuelle była damą na dworze jednej z sióstr Napoleona, oraz hrabia Aleksander Colonna Walewski – owoc słynnego romansu z Marią Walewską.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:04, 11 Lis 2008    Temat postu:

Jak naprawić baterię, która cierpi na „efekt pamięci”?

Jedną z popularnych, choć nie do końca pewnych metod, jest umieszczenie baterii na kilka godzin w zamrażalniku. Należy ją przedtem zawinąć w folię w celu ochrony przed wilgocią. Po kilku godzinach wyziębiania niektóre baterie istotnie zdają się „tracić pamięć”.

Dlaczego szczury wszystko gryzą?

Nie wszystko, ale rzeczywiście gryzonie te wiele przedmiotów podgryzają bez zamiaru spałaszowania. Wszystkiemu winne są ich siekacze, które stale trzeba na czymś ścierać. Rosną bez przerwy i jedynie z przodu utwardza je warstwa szkliwa, więc znacznie szybciej ścierają się z tyłu (kształtem przypominają dłuto). Gryzoń musi dbać o to, aby wzrost siekaczy równoważyć ich ścieraniem, bo inaczej urosną tak długie, że staną się bezużyteczne – szczur nie będzie mógł domknąć pyszczka ani się normalnie odżywiać. A że stołuje się najczęściej na naszych śmietnikach, gdzie zajada się miękkimi resztkami jedzenia, do ścierania używa przedmiotów z drewna, metalu i plastiku.

Która metoda antykoncepcyjna jest najskuteczniejsza?

Jeśli posłużymy się wskaźnikiem Pearla, to najskuteczniejsze okażą się dwuskładnikowe (estrogenowo-gestagenowe) pigułki hormonalne, przy których ryzyko zapłodnienia wynosi zaledwie 0,1 (taki procent kobiet zachodzi w ciążę podczas stosowania tych tabletek). Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę czynnik ludzki, to stanie się jasne, że pigułki antykoncepcyjne zawodzą częściej, niż powinny. Kobiety po prostu zapominają ich zażywać. Z tego powodu według ginekologów najskuteczniejszym zabezpieczeniem jest wkładka domaciczna Mirena (z uwalniającymi się hormonami, wskaźnik Pearla 0,2). Nie da się o niej zapomnieć, wystarcza na pięć lat. Na drugim miejscu są plastry hormonalne Evra (wskaźnik Pearla 1). O nich trzeba pamiętać trzy razy w miesiącu (przykleja się je raz na tydzień). Przyjmowane codziennie dwuskładnikowe pigułki hormonalne znajdują się dopiero na trzecim miejscu pod względem skuteczności.

Kiedy wymyślono miotacz ognia

Broń ta, w czasie II Wojny Światowej, doskonale sprawdzała się w niszczeniu bunkrów. Służy do zdalnego rażenia ogniem ludzi i obiektów strumieniem palącej się substancji chemicznej (np. benzyny lub napalmu). To wynalazek niemiecki z początku XX wieku, pierwszy raz użyty w lipcu 1915 roku – w czasie I wojny światowej przeciw Anglikom. W kolejnej wojnie bronią tą (w wersji przenośnej, stacjonarnej lub zmotoryzowanej) dysponowały już wszystkie strony konfliktu. Skutki użycia miotaczy ognia przez USA w Wietnamie przeciw ludności cywilnej wzmocniły żądania amerykańskiej opinii publicznej wycofania stamtąd wojsk.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:11, 13 Lis 2008    Temat postu:

Dlaczego symetria jest atrakcyjna?

Cechy, na które zwierzęta zwracają uwagę podczas godów, nigdy nie są przypadkowe. Kolor pośladków u samicy pawiana, ilość zwrotek w pieśni słowika, trzepot skrzydeł samca muszki owocowej – wszystkie te walory służą oszacowaniu kondycji fizycznej i płodności potencjalnego partnera. Udowodniono, że na urodę mają wpływ hormony płciowe, które są odpowiedzialne za płodność, a więc po wyglądzie można ocenić potencjał rozrodczy osobnika. Wiele gatunków, w tym i nasz, za atrakcyjną seksualnie cechę uważa symetryczność ciała, a w przypadku ludzi zwłaszcza twarzy. Z wielu badań wynika, że im bardziej symetryczne oblicze, tym bardziej nam się podoba. I dotyczy to obu płci. Asymetrię w budowie ciała (jedno ucho nieco bardziej odstające lub jedna pierś nieco mniejsza) postrzegamy jako defekt. Przypuszcza się, że tego typu niedoskonałości powstają podczas rozwoju w życiu płodowym i są reakcją na tzw. stresory, czyli negatywne bodźce odbierane ze środowiska przez płód, lub po prostu sygnalizują gorsze geny. Wykazano, że mężczyźni oceniani jako bardziej symetryczni produkują więcej plemników, które na dodatek są bardziej żywotne i szybsze niż plemniki mniej symetrycznych panów. Natomiast kobiety charakteryzujące się większą symetrią biustu mają więcej dzieci i zaczynają rodzić wcześniej. Można by powiedzieć, że trudno się dziwić, iż kobiety z ładniejszym biustem mają większe powodzenie, czego naturalną konsekwencją jest wyższy sukces rozrodczy. Ale dr Grażyna Jasieńska z Uniwersytetu Jagiellońskiego wykazała ścisły związek między symetrią kobiety a jej płodnością. Okazuje się, że bardziej symetryczne kobiety mają wyższy poziom estradiolu – ważnego hormonu płciowego. Posiadaczki niesymetrycznych piersi mogą się pocieszyć tym, że mniejsze powodzenie w okresie przedmenopauzalnym zrekompensowane będzie lepszym zdrowiem w okresie po menopauzie. Oczywiście to niskie stężenie estradiolu, a nie skromne zainteresowanie ze strony mężczyzn będzie tego przyczyną. Defekty związane z asymetryczną budową instynktownie próbujemy ukryć, np. częściej eksponując ładniejszą połowę twarzy. Na ten sam pomysł wpadły samce gupików – małych kolorowych rybek, często hodowanych w akwarium. Samce z gatunku Poecilia reticulata mają pomarańczowe plamy po obu bokach. Samicom bardzo się to podoba. Im intensywniejszy kolor, tym przystojniejszy partner. Ale niektóre osobniki nie są równo ubarwione – jeden bok bywa bardziej wyblakły. Aby samica tego nie spostrzegła i nie uznała samca za nosiciela gorszych genów, pokazuje się on znacznie częściej z tej ładniejszej strony. Nie wiadomo tylko, skąd samiec wie, który bok lepiej się prezentuje...

Zamek błyskawiczny

Przesuwany suwak zamka łączy i rozłącza dwa rzędy ząbków, które znajdują się na równoległych taśmach wszytych w ubranie. Służący do łączenia fragmentów materiału, początkowo miał być zapięciem butów, ale lepiej sprawdził się w kombinezonach lotniczych i rozporkach. Zamek składa się z umieszczonych na taśmach dwóch rzędów ząbków, między którymi znajdują się przerwy. Po zaciągnięciu suwaka ząbki jednego rzędu trafiają w szpary między ząbkami drugiego rzędu. Dzieje się tak dlatego, że suwak jest u podstawy nieco węższy, więc podczas przesuwania go w jedną stronę przybliża ku sobie ząbki. Gdy natomiast przesuwamy go w drugą stronę, trójkątny klin rozłącza je i odpycha od siebie. Bez suwaka praktycznie nie da się ich połączyć i rozdzielić. Aby sprawnie funkcjonował, u góry i u dołu znajdują się elementy blokujące, które uniemożliwiają wypadanie suwaka (tak jak w rozporkach). Istnieją także zamki rozdzielne, w których jeden rząd ząbków można wysunąć z dolnego elementu blokującego (tak jak w kurtkach).

Czy skrzywienie kręgosłupa jest dziedziczne?

Tak, choć nie każde. Część przypadków skoliozy jest wywołana czynnikami „mechanicznymi”,np. różnicą długości kończyn. Inny to tzw.skolioza idiopatyczna, występuje u zdrowychdzieci w okresie dojrzewania (w czasie wzmożonegowzrostu). Niedawno naukowcom udało sięzidentyfikować pierwszą wadę genetyczną zwiększającąryzyko wystąpienia takiego skrzywieniakręgosłupa. Pojawia się w genie CHD7, mającymkluczowe znaczenie dla funkcjonowania komórek.Badacze podejrzewają, że istnieją jeszczeinne geny związane ze skoliozą idiopatyczną.Odkrycie ich pozwoli na wczesne rozpoznawaniezagrożenia, stosowanie rehabilitacji i urządzeńortopedycznych, zanim dojdzie do poważnych deformacjikręgosłupa. Według statystyk medycznych,skolioza pojawia się u ok. 3 proc. dzieci.

Dlaczego samiec hieny opuszcza rodzinę?

Hieny są dość wyjątkowymi zwierzętami ze względu na swój system społeczny. Ich hierarchia społeczna jest ściśle sprecyzowana, status społeczny dziedziczy się po matce i niełatwo jest awansować, jeśli pochodzi ona z „nizin". Im niższy status, tym gorszy dostęp do pokarmu, a to z kolei wpływa na mniejszy sukces rozrodczy. A co z samcami? Większość z nich opuszcza rodzinną grupę po osiągnięciu dojrzałości płciowej i szuka szczęścia w nowym stadzie. Może to być skutkiem konkurencji o samice z innymi samcami z grupy, może być efektem braku pożywienia w danej okolicy lub sposobem na uniknięcie kazirodztwa. Naukowcy z Leibniz-Institut für Zoound Wildtierforschung po dziewięciu latach obserwacji dziko żyjących hien zaproponowali nowe wytłumaczenie. Samce opuszczają rodzinną grupę, ponieważ samice nie chcą ich na ojców swoich dzieci! To matki dbają, by nie dopuścić do kazirodztwa. Nic dziwnego – to one poniosłyby z tego powodu najwięcej strat. Każda samica może mieć tylko określoną liczbę młodych, jej organizm obciążają koszty ciąży i laktacji, to ona zapewnia szczeniakowi obronę. Samiec nie opiekuje się potomstwem i może mieć go tyle, ile uda mu się spłodzić. Samice trzymają się więc prostych zasad: wybieraj zawsze samce młodsze od siebie oraz przybyszy z innych rodzin. Liczby mówią same za siebie: na 309 miotów tylko cztery szczenięta pochodziły ze związku córka–ojciec. Nie odnotowano ani jednego związku matka–syn lub brat–siostra.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:14, 13 Lis 2008    Temat postu:

Jakie są rozmiary prezerwatyw?

Standardowa europejska prezerwatywa przewidziana została na członek o średniej długości ok. 14 cm podczas wzwodu (wg raportu Kinseya z 1948 roku – 15,25 cm, wg badania Wessellsa z 1996 roku – 13 cm). Rozmiar takiej średniej statystycznej gumki to ok. 180 mm długości i ok. 53 mm w obwodzie. Ludzie (i prącia) są jednak różni i okazało się, że to, co dobre dla Europejczyków, jest zbyt duże dla Hindusów (mających najmniejsze członki na świecie – w czasie wzwodu 12,5 cm), ale zbyt małe dla Sudańczyków, szczęśliwych posiadaczy największych penisów świata, w stanie erekcji osiągających 19–20 cm. Prezerwatywy w zależności od rynku zbytu produkuje się w trzech podstawowych rozmiarach: L (afrykański), M (europejski) i S (azja- tycki). Jednak w obrębie każdej z trzech grup pojawiają się kondomy dłuższe i nieco szersze niż standardowe (np. Durex Comfort XL, Unimil Special Collection XXL, RFSU Okeido, Contex Extra Large), co w większości przypadków służy jedynie poprawie samopoczucia (rozciągliwy lateks jest w stanie dopasować się do większego rozmiaru), a w związku z tym świetnie się sprzedaje. Na polskim rynku do największych należy Durex Comfort XL, liczący 218 mm długości i 63 mm w obwodzie. Dla równowagi istnieją też kondomy dla wyjątkowo ubogo wyposażonych panów, nazywane „ściśle przylegającymi” (np. Exotica Snugger Fit, Durex Close Fit czy RFSU Mamba).

Dlaczego się śmiejemy?

Istotą śmiechu jest jego społeczne podłoże. Ludzie samotni, stroniący od towarzystwa, są najczęściej określani jako mrukliwi i ponurzy. Dla odmiany „dusze towarzystwa” są zazwyczaj postrzegane jako osoby dowcipne. Ludzie, którzy potrafią dobrze rozśmieszać innych, są bardziej cenieni, nawet jeśli ich pozostałe talenty są mierne. Okazuje się również, że osoby uznawane za dowcipne mają większe powodzenie u płci przeciwnej. I mężczyźni, i kobiety deklarują, że wysoko cenią sobie poczucie humoru u partnera. Gdy przychodzi do oceny atrakcyjności konkretnych osób, okazuje się, że kobiety nadal wybierają tych mężczyzn, którzy potrafią je rozśmieszyć. Natomiast kobiety, które są bardzo dowcipne, wcale nie są przez mężczyzn uważane za atrakcyjne seksualnie. Panowie rozróżniają zdolność „wytwarzania” dowcipu, czyli rozśmieszania innych, oraz „reagowania” na dowcip, czyli tego, na ile ktoś potrafi docenić ich żart. U partnerek seksualnych cenią wyłącznie to drugie. Kobiety natomiast jednakowo cenią u partnera obie składowe poczucia humoru.

Dlaczego? Jedną z odpowiedzi znaleźć można w książce Geoffreya Millera „Umysł w zalotach”. Autor uważa, że zdolność do „wytwarzania” dowcipu świadczy o błyskotliwości umysłu i tym samym jest świadectwem „dobrych” genów mężczyzny. Dlatego cecha ta jest ceniona przez kobiety. Z kolei dla mężczyzny śmiech, którym reaguje kobieta, jest wyrazem aprobaty dla jego osoby. Jeśli na randce dziewczyna ani razu nie „złapie” dowcipów chłopaka, można mieć pewność, że drugiej randki już nie będzie. Zdaniem Millera, pozytywna reakcja na męskie dowcipy jest sygnałem, że kobieta może być zainteresowana mężczyzną. Ewolucja obu cech („wytwarzania” dowcipu przez mężczyzn i reagowania śmiechem przez kobiety) związana była z doborem płciowym. Kobiety wybierały mężczyzn z poczuciem humoru, zaś mężczyźni nie tracili czasu na kobiety, które nie doceniały ich żartów. Być może dlatego James Bond zyskuje na uroku dzięki swojemu poczuciu humoru, natomiast śmiać będziemy się raczej z dowcipów Whoopi Goldberg, a nie Angeliny Jolie.

Przyjemność za milion

Ile kosztuje dobry samochód? Na cztery koła z najwyższej półki trzeba wydać półtora miliona dolarów. Za co właściwie tyle się płaci? Technologia i materiały. To zawsze kosztuje najwięcej. Samochody ultraluksusowe buduje się bez żadnych kompromisów i szukania oszczędności. Jeśli zachodzi potrzeba, auto może być wykończone nawet złotem! Tak było w przypadku legendarnego McLarena F1. Cywilny bolid produkował ogromne ilości ciepła. Żeby je odprowadzić i nie uszkodzić cennego silnika, wszystko, co pod maską, osłonięto złotą blachą (ten metal podobno najszybciej wymienia ciepło). Równie łatwo wytłumaczyć milionowy rachunek za auto Pagani Zonda – legendarne włoskie maszyny mają nadwozie wykonane z włókna węglowego.
Postępująca globalizacja pogłębia kontrasty. Mówi się o oszczędzaniu paliwa i głodzie w Afryce, ale to nie przeszkadza, żeby na rynku pojawiały się nowe manufaktury luksusu. Jak holenderski Spyker Cars – firma, która przejęła znak firmowy po dawnej wytwórni silników lotniczych i w ciągu kilku lat zbudowała całą armadę aut od nowa. Spykery biją inne auta na głowę dbałością o detale. Wszystko jest wykańczane ręcznie, z precyzją równą szwajcarskimu zegarmistrzowi. Blachę desek rozdzielczych poleruje się drewnianymi kołkami, dobiera najbardziej miękkie i pachnące gatunki skóry. Każdy samochód budowany jest pod czujnym okiem właściciela. Ten może zawsze przylecieć do fabryki na inspekcję lub kontrolować postęp pracy przez specjalnie dla niego stworzoną stronę internetową.
Co tak naprawdę liczy się w przypadku drogich samochodów? Na pewno nie osiągi, bo bogaci kierowcy nie są sportowcami i rzadko pasjonują się pokonywaniem granicy własnego strachu. Wśród nich nie ma wielu takich, którzy pojadą samochodem ponad 300 kilometrów na godzinę. Nie mówiąc już o tym, że tylko jeden lub dwóch spośród właścicieli Bugatti Veyron przekroczy magiczne cztery setki na liczniku, co – jak udowodniono – ten samochód umożliwia w standardzie. Pęd i jego wymiar nie mają specjalnego znaczenia. Liczy się przede wszystkim prestiż i duma, że konkurenci nie mają zabawki za milion. To właśnie tłumaczy tempo, w jakim sprzedała się miniseria złożona z 5 sztuk Bugatti Veyron w odmianie Pur Sang. Od Veyronów „zwyczajnych” (choć w przypadku takiego auta trudno mówić, że jest zwyczajne) Pur Sang różni się tylko brakiem lakieru i wypolerowaną do żywego karoserią. Takie auto jest wprawdzie o 100 kilogramów lżejsze, ale też kosztuje prawie 1,4 miliona euro (bez podatku!). Ultraluksusowe samochody na stoisku salonu motoryzacyjnego stały tylko 24 godziny. Wszystkie znalazły właścicieli na pniu.




Koniec. Very Happy


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Mateusz




Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1932
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 138 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 5:37, 14 Lis 2008    Temat postu:

Sol napisał:
Jakie są rozmiary prezerwatyw?

Standardowa europejska prezerwatywa przewidziana została na członek o średniej długości ok. 14 cm podczas wzwodu (wg raportu Kinseya z 1948 roku – 15,25 cm, wg badania Wessellsa z 1996 roku – 13 cm). Rozmiar takiej średniej statystycznej gumki to ok. 180 mm długości i ok. 53 mm w obwodzie. Ludzie (i prącia) są jednak różni i okazało się, że to, co dobre dla Europejczyków, jest zbyt duże dla Hindusów (mających najmniejsze członki na świecie – w czasie wzwodu 12,5 cm), ale zbyt małe dla Sudańczyków, szczęśliwych posiadaczy największych penisów świata, w stanie erekcji osiągających 19–20 cm. Prezerwatywy w zależności od rynku zbytu produkuje się w trzech podstawowych rozmiarach: L (afrykański), M (europejski) i S (azja- tycki). Jednak w obrębie każdej z trzech grup pojawiają się kondomy dłuższe i nieco szersze niż standardowe (np. Durex Comfort XL, Unimil Special Collection XXL, RFSU Okeido, Contex Extra Large), co w większości przypadków służy jedynie poprawie samopoczucia (rozciągliwy lateks jest w stanie dopasować się do większego rozmiaru), a w związku z tym świetnie się sprzedaje. Na polskim rynku do największych należy Durex Comfort XL, liczący 218 mm długości i 63 mm w obwodzie. Dla równowagi istnieją też kondomy dla wyjątkowo ubogo wyposażonych panów, nazywane „ściśle przylegającymi” (np. Exotica Snugger Fit, Durex Close Fit czy RFSU Mamba).


oby tylko w nastepnym wcieleniu nie zostac Hindusem:)


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:06, 16 Lis 2008    Temat postu:

Życzę Ci Mateuszu abyś został Sudańczykiem Very Happy w następnym wcieleniu znaczy się Wink



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Mateusz




Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1932
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 138 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 2:45, 20 Lis 2008    Temat postu:

to teraz prosze cos o zespole napiecia przedmiesiaczkowego- tylko blagam:)prostym jezykiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:10, 20 Lis 2008    Temat postu:

Prostym językiem Rolling Eyes

Zespół napięcia przedmiesiączkowego (Premenstrual syndrome, PMS) - zespół objawów psychicznych, fizycznych i emocjonalnych występujący kilka do kilkunastu dni przed menstruacją, i ustępujący z chwilą jej rozpoczęcia.

Nie jest pewne, co tak naprawdę wywołuje ZNP, jednak uważa się, że jest on skutkiem zaburzeń hormonalnych pod koniec cyklu miesiączkowego - nadmiernej produkcji estrogenów przy niedoborze progestagenów. Badania ostatnich lat wykazały, że u podłoża PMS leży działanie endogennych metabolitów progesteronu na poziomie ośrodkowego układu nerwowego. Na ZNP cierpi statystycznie co druga kobieta.

Opisanych zostało 150 objawów towarzyszących ZNP, oto najczęstsze z nich:

* rozdrażnienie
* huśtawka nastrojów
* agresja
* depresja
* płaczliwość
* problemy z koncentracją i zapamiętywaniem
* zmniejszona aktywność życiowa
* uczucie zmęczenia
* zmiana apetytu
* bóle głowy
* bóle pleców
* bolesność piersi
* zaparcia i wzdęcia
* uczucie ciężkości, puchnięcia (głównie nóg i twarzy)
* wzrost wagi od 2 do 4 kg.
* zaostrzenie alergii
* wzmożone pocenie, uczucie gorąca
* pogorszenie koordynacji ruchów

Leczenie:

* dieta bogata w witaminy
* ograniczenie płynów
* leki moczopędne - spironolakton
* leki uspokajające
* antykoncepcja hormonalna

Uffffffffffff to tak najprościej Very Happy



Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Mateusz




Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1932
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 138 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 3:21, 20 Lis 2008    Temat postu:

Sol napisał:
Prostym językiem Rolling Eyes

Zespół napięcia przedmiesiączkowego (Premenstrual syndrome, PMS) - zespół objawów psychicznych, fizycznych i emocjonalnych występujący kilka do kilkunastu dni przed menstruacją, i ustępujący z chwilą jej rozpoczęcia.


od kilku do kilkunastu dni.......kobiety o jednak maja bardziej przechlapane- najpierw ZNP , potem okres, potem tydzien wzglednego spokoju i wszystko od nowa sie zaczyna Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:35, 13 Sty 2009    Temat postu:

Podróże w czasie

Podróże w czasie to temat chętnie eksploatowany przez pisarzy science fiction.
Nie ma się co dziwić – możliwość dowiedzenia się, jak będzie wyglądał
nasz świat za sto lat, albo zwykłe sprawdzenie, jakie będą wyniki jutrzejszego
losowania Lotto, rozpalają ludzką wyobraźnię. Jednak podróżami w czasie zajmują się również specjaliści z bardzo poważnymi tytułami naukowymi. I nie
są to szaleńcy pracujący w egzotycznych szkołach, okupujących najniższe miejsca w rankingach, lecz badacze z czołowych uniwersytetów i instytutów na świecie. Dość powiedzieć, że prof. Stephen Hawking z University of Cambridge – ikona współczesnej fizyki – bierze udział w dyskusjach, czy podróże w czasie są
możliwe. Wprawdzie Hawking akurat twierdzi, że nie, ale też nie pokazuje twardych dowodów matematycznych, tylko dzieli się swoimi przeczuciami. A te mogą być złudne. Gdy na początku XX wieku jakiś student zapytał Einsteina, czy jego słynne równanie E=mc2 oznacza, że wykorzystując zamianę materii na energię, można zbudować broń o niesamowitej sile rażenia, słynny uczony tylko go ofuknął.20 lat później zbombardowano Hiroszimę. Gdy za punkt wyjścia przyjmiemy model czasoprzestrzeni, zaproponowany przez Einsteina w ogólnej teorii względności, który jak dotąd doskonale opisuje znaną nam rzeczywistość, okazuje się, że nie ma w tym modelu nic, co zakazywałobypodróży w czasie.


Dlaczego po rzuceniu palenia zaczynamy się objadać?

Zawarta w tytoniu nikotyna hamuje apetyt, przyspiesza też tempo przemiany materii.
Dlatego palacze jedzą mniej, nie mają też problemu ze spaleniem nawet obfitego obiadu. Dodatkowo po rzuceniu palenia wiele osób cierpi na tzw. syndrom pustych rąk, czyli nadmiar wolnego czasu, który wcześniej był zarezerwowany na nawyki związane z paleniem papierosów, co powoduje, że zaczynają przegryzać chipsy, paluszki etc. Jak z tym walczyć? By zająć czymś ręce, można łuskać pestki słonecznika lub dyni. Warto też zwiększyć spożycie warzyw i owoców, które są bogatym źródłem przeciwutleniaczy oraz mikroelementów. Związki te pomagają oczyścić ciało z toksyn nagromadzonych podczas okresu palenia.

Skąd się bierze czkawka?

1. Gwałtowny skurcz przepony powoduje szybki wdech.
2. Zamykająca się głośnia wydaje specyficzny dźwięk.


To odruch obronny naszego organizmu. Pierwotnym celem czkawki było wspomaganie połykania „kłopotliwych” pokarmów. Jeśli jakiś fragment pożywienia utkwi nam w przełyku lub porusza się w nim zbyt wolno, pobudzony zostaje nerw przeponowy przebiegający w ścianie tego narządu. W efekcie przepona zaczyna wykonywać silne, powtarzające się skurcze, które z jednej strony zmniejszają ciśnienie w żołądku (a więc „zasysają” zawartość przełyku), a z drugiej – zwiększają ciśnienie w okolicy gardła i górnej części przełyku. Oczywiście większość przypadków czkawki pojawia się „przez pomyłkę”, np. gdy gorące jedzenie popijamy zimnym płynem, mocno kaszlemy albo nadużyjemy alkoholu. Zdarza się też, że zjawisko to utrzymuje się przez bardzo długi czas bez widocznej przyczyny.




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:13, 02 Lip 2009    Temat postu:

Jak w starożytnym Rzymie wyglądały stosunki między rodzicami i dziećmi?

Zgodnie z prawem rzymskim ojciec był nie tylko głową rodziny, ale sprawował nad nią władzę absolutną. Fakt urodzenia przez jego żonę dziecka nie oznaczał jeszcze, że zostanie ono członkiem rodziny. Następowało to dopiero po dopełnieniu tzw. rytuału podniesienia. Polegał on na tym, że noworodka kładziono u stóp pana domu i oczekiwano na jego decyzję. Jeśli pater familias, jak nazywano wszechwładnego ojca, wziął dziecko w ramiona i obszedł z nim dom, oznaczało to, że uznał je oficjalnie za swego potomka. Ojcowie postępowali tak jedynie wobec synów, natomiast w stosunku do córek z reguły ograniczali się do przekazania żonie lub służbie polecenia, „żeby je żywiono”. Odmowa uznania dziecka przez ojca była równoznaczna z uznaniem go za nieślubne i niepożądane. Nieprzyjęte do rodziny noworodki zazwyczaj porzucano w wyznaczonych miejscach, skąd zabierały je niepłodne kobiety albo co gorsza – handlarze niewolników. Dopóki ojciec żył, wszyscy członkowie rodziny byli traktowani jak jego własność: mógł ich wedle swojego uznania karać, sprzedawać w niewolę, a nawet skazywać na śmierć. Jakikolwiek sprzeciw wobec jego woli był niemożliwy.

Jak wyglądało życie rodzinne na dworze w Wersalu?

Jeszcze gorzej niż dzisiejszych karierowiczów. Królowie nie pozwalali, by płacz niemowląt zakłócał im spokój, a damy dworu bały się, że wypadną z łask, jeśli natychmiast nie stawią się na każde wezwanie władców, bo akurat karmią lub przewijają dziecko. Dlatego do końca XVIII w. powszechny był zwyczaj oddawania noworodków chłopskim mamkom. Dzieci przebywały na wsi przez 2–3 lata i dopiero gdy zostały odchowane, wracały do rodziców.



Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ula




Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 3:21, 04 Lip 2009    Temat postu:

Sol napisał:
[Która metoda antykoncepcyjna jest najskuteczniejsza?

Jeśli posłużymy się wskaźnikiem Pearla, to najskuteczniejsze okażą się dwuskładnikowe (estrogenowo-gestagenowe) pigułki hormonalne, przy których ryzyko zapłodnienia wynosi zaledwie 0,1 (taki procent kobiet zachodzi w ciążę podczas stosowania tych tabletek). Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę czynnik ludzki, to stanie się jasne, że pigułki antykoncepcyjne zawodzą częściej, niż powinny. Kobiety po prostu zapominają ich zażywać. Z tego powodu według ginekologów najskuteczniejszym zabezpieczeniem jest wkładka domaciczna Mirena (z uwalniającymi się hormonami, wskaźnik Pearla 0,2). Nie da się o niej zapomnieć, wystarcza na pięć lat. Na drugim miejscu są plastry hormonalne Evra (wskaźnik Pearla 1). O nich trzeba pamiętać trzy razy w miesiącu (przykleja się je raz na tydzień). Przyjmowane codziennie dwuskładnikowe pigułki hormonalne znajdują się dopiero na trzecim miejscu pod względem skuteczności.


Sol, poczytaj : [link widoczny dla zalogowanych]
(List pasterski w obronie nauki Kościoła dotyczącej antykoncepcji.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:51, 04 Lip 2009    Temat postu:

Nie mam nic przeciwko temu aby katolicy żyli zgodnie z wymogami swojej wiary, jednak nie sami katolicy żyją na świecie.
Chcę aby ta reszta mogła żyć według nakazów wyznawanej przez siebie wiary lub tylko w zgodzie z własnym sumieniem.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:47, 07 Lip 2009    Temat postu:

Ku pohańbieniu

Wbrew temu, co dotąd sądzono, grzebanie zmarłych twarzą w dół było celowe i rozpowszechnione. Po przeanalizowaniu tego typu pochówków z całego świata okazało się, że różne społeczności poniżały w ten sposób nieboszczyka i okazywały mu brak szacunku.

Caroline Arcini ze Sweden's National Heritage Board zaznacza, że odwracając kogoś twarzą w dół, piętnowano jego niegodne czyny, czyli pogwałcenie jakichś ważnych norm. Chodziło więc o "zawstydzenie" występnego zmarłego.

Arcini przejrzała literaturę przedmiotu i sporządziła pierwszy na świecie katalog hańbiących nieboszczyka pochówków. Odkryła opisy dotyczące ponad 600 osób, które zakopano w 215 miejscach, m.in. w Peru, Meksyku, Szwecji i Korei Południowej. Najwięcej, bo aż 200, znieważonych ciał znaleziono w Wielkiej Brytanii. Zwyczaj chowania twarzą w dół utrzymywał się bardzo długo – najstarsze ciało z Czech miało 26 tys. lat, inne pochodziło z Flandrii z okresu I wojny światowej. W ten sam sposób traktowano mężczyzn (ich najczęściej), kobiety i dzieci. Odwróconych na brzuch znajdowano w mogiłach wszelkiego rodzaju: pojedynczych, podwójnych i zbiorowych. Często groby były płytkie, zlokalizowane na obrzeżach nekropolii, niekiedy ciał nie umieszczano nawet w trumnie.

W wielu przypadkach groby "odwrócone" stanowiły izolowane przypadki, da się jednak wyróżnić rejony i okresy, gdy pojawiało się ich znacznie więcej. W Europie działo się tak od czasów rzymskich do końca ery wikingów, czyli od 43 do 1000 r. W niektórych lokalizacjach zjawisko dotyczyło blisko 15% mogił. Ok. 1000 r. p.n.e. w Meksyku i Salwadorze odsetek ten był jeszcze wyższy, sięgając 90%, podobnie jak na Tajwanie w latach 1300-850 p.n.e.

Pani antropolog wyjaśnia, że nie wszystkie przypadki można jednakowo wyjaśnić. Niektórzy zmarli mieli związane ręce i nogi, co sugeruje, że byli przestępcami bądź jeńcami wojennymi. Czasem pozycję ciała wyznaczał status społeczny. Na pewnym meksykańskim cmentarzu znaleziono np. ludzi, pogrzebanych w okresie od 1150 do 850 r. p.n.e. Sześciu mężczyzn siedziało, 74 położono zaś twarzą w dół. Arcini sądzi, że siedzący byli ważnymi kapłanami, a leżący spełniali pośledniejsze funkcje. Kolejna przyczyna znieważania zmarłego to konflikt natury religijnej lub kulturowej. Doskonałym przykładem mogą tu być doniesienia ze Szwecji, gdzie najwięcej "odwróconych" pochówków datuje się na czasy wikingów. Wtedy w rejonie tym rozpoczęła się chrystianizacja, lecz rudowłosi wojownicy najprawdopodobniej nie akceptowali neofitów. Później twarzą w dół obracano zbuntowane zakonnice i wyrzucone poza nawias społeczeństwa czarownice.

W artykule zamieszczonym w czerwcowym wydaniu pisma Current Archaeology Arcini wyjaśniła, w jakich okolicznościach zainteresowała się takimi pochówkami. W lutym 2005 roku archeolodzy rozpoczęli prace nad otwartymi grobami wikingów w Vannhög w południowej Skanii. Ona miała się zająć badaniami porównawczymi szczątków. W archiwum wcześniejszych wykopalisk z lat 50. znalazła zdjęcie zwróconego twarzą w dół człowieka. Zaczęła się zastanawiać, czy to wyjątek, czy takich przypadków było więcej. Miała nadzieję, że antropologiczne oględziny szkieletu pozwolą stwierdzić, co się właściwie stało. Prowadząc rozmowy z ekspertami z różnych dziedzin zauważyła, że podobnie jak ona, nikt nie potrafił zaakceptować takiego ułożenia ciała, wszyscy uznawali je za niewłaściwe, niestosowne.

źródło:Current Archeology/National Geographic


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:51, 07 Lip 2009    Temat postu:

Odwrócona bez zmian

Podobnie jak ludzie małpy, a na pewno rezusy, ulegają tzw. złudzeniu Thatcher, tj. nie potrafią wykryć zmian w twarzach odwróconych do góry nogami. Efekt skojarzono z byłą premier Wielkiej Brytanii, ponieważ po raz pierwszy wykazano jego istnienie, wykorzystując właśnie jej zdjęcia (Current Biology).

Zespół profesora Roberta Hamptona z Emory University w Atlancie uważa, że dzięki opisywanemu eksperymentowi uzyskano dowód, że zdolność rozpoznawania znajomych twarzy wyewoluowała u wspólnego przodka ludzi i rezusów.

Małpom pokazywano zdjęcia pyszczków innych małp do momentu, aż przestawały zwracać na nie uwagę. Potem pokazywano im zmodyfikowane fizjonomie [z odwróconymi oczami i ustami]. Były ustawione "normalnie" lub do góry nogami. Przy pierwszym scenariuszu małpy wpatrywały się w wizerunek, co sugerowało, że odnotowały zmiany. Przy demonstrowaniu do góry nogami nie zachowywały się w ten sposób. Uznawały po prostu, że mają do czynienia z kolejną nudną ekspozycję tego samego zdjęcia.

Jak wyjaśnia Hampton, małpy i ludzie są uwrażliwieni na relacje przestrzenne między elementami prawidłowo usytuowanych w przestrzeni twarzy. Dzięki temu dostrzegają drobne nawet różnice. Dla przedstawicieli naszego gatunku ustawione w pionie fizjonomie z odwróconymi ustami i oczami wyglądają przerażająco. W przyszłości Amerykanie chcą sprawdzić, czy małpy reagują podobnie. W tym celu zbadają m.in. zmiany


źródło:BBC


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:35, 17 Sie 2009    Temat postu:

Jak to możliwe, że superklej nie twardnieje w tubce?

Ten klej twardnieje w obecności pary wodnej, natomiast tlen hamuje ten proces. Tubka zawiera niewielką ilość suchego powietrza bogatego w tlen, dlatego superklej pozostaje płynny. Jeśli jednak dostanie się na jakąś wilgotną powierzchnię – a najlepiej między dwie takie powierzchnie, bo w takim miejscu będzie mało tlenu – potrafi stwardnieć błyskawicznie. Boleśnie przekonało się o tym wiele osób, którym udało się w ten sposób skleić sobie palce...


Skąd się wzięła nazwa telefonu komórkowego?

Jest ona związana z technologią telefonii komórkowej. Obszar, na którym „mamy zasięg”, czyli możemy korzystać z tego rodzaju aparatu, jest podzielony na małe pola, zwane właśnie komórkami. Każda z takich komórek ma swoją stację nadawczo-odbiorczą. Przemieszczając się razem z naszą „komórką”, nie tracimy kontaktu z rozmówcą, ponieważ przenosimy się z jednej komórki do innej.
Dlaczego ludzi łączy węzeł małżeński?

Dokładnie nie wiadomo, który z licznych zwyczajów ślubnych związanych z węzłami i supłami zapoczątkował to powiedzenie w naszym języku. Prawdopodobnie odnosi się ono do babilońskiego zwyczaju sprzed 3 tys. lat, zgodnie z którym podczas zaślubin wyciągano po nitce ze stroju narzeczonych i związywano te nitki w imię wiecznej jedności nowożeńców. W czasie ślubu na szkockich Hebrydach drużba zawiązywał zaś na trzymanych w ręku nitkach węzełki, które miały zapewnić pomyślne pożycie młodej pary. Pan młody przed ołtarzem stał w tym celu z rozsznurowanymi butami. Na irlandzkich weselach, podczas kapłańskiego błogosławieństwa nieżyczliwa narzeczonym osoba zawiązywała na chusteczce lub kawałku sznurka supełki. Tym sposobem czyniła ich bezdzietnymi przez 15 lat. Ratunkiem było spalenie owego sznurka lub chusteczki – o ile oczywiście któryś z gości wykrył sprawcę...

źródło:Fokus


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:41, 25 Sie 2009    Temat postu:

Volkswagen Transporter T2

To jedne z najbardziej kultowych aut świata.
Ulubionym samochodem hipisowskich komun był Volkswagen Transporter T2, w Polsce potocznie nazywany „ogórkiem”. Model ten wszedł na rynek w 1967 r. (jest produkowany do dziś w brazylijskiej fabryce tej firmy). Hipisi uznawali wspólne podróżowanie za ważny element swojej kultury, a do Volkswagenów wchodziło najwięcej pasażerów. Niemieckie wany były do tego tanie, mocne oraz nieskomplikowane w obsłudze. Dzięki temu można było zredukować koszty i więcej pieniędzy zostawało na zabawę. Hipisowskie busy często fantazyjnie malowano – dziś takie egzemplarze osiągają wysokie ceny na aukcjach.


Co sprawia, że miód ma różne kolory?

Jego barwa zależy od rodzaju drzew i krzewów, których nektar wykorzystują pszczoły (stąd też różnice smaku i zapachu).
Nie zależy to więc od „umiejętności” pszczół, bo te same owady mogą przerobić nektar zarówno na niemal biały, jak i ciemny miód. Najjaśniejszy miód zwykle powstaje z nektaru koniczyny, bursztynowy – topoli, magnolii i nagietka, a najciemniejszy – wrzosu (jest też zwykle najdroższy). Ciemną barwę ma też miód gryczany oraz spadziowy.

Czy delfin może mieć nadwagę?

Owszem, a najlepiej wiedzą o tym opiekunowie tych ssaków z japońskiego delfinarium Kinosaki Marine World na wyspie Honsiu.
Wszyscy ich podopieczni z końcem sierpnia musieli przejść na niskotłuszczową dietę, bo z powodu nadwagi nie byli w stanie wykonywać akrobacji podczas pokazów. Ssaki nie mogły np. doskoczyć do umieszczonej nad wodą przeszkody. Ich dzienne menu składa się teraz z mieszanki 14 kg makreli i chudszych ryb. Poza tym opracowano specjalny program ćwiczeń fizycznych utrzymujących delfiny w dobrej kondycji.


źródło:Fokus


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:42, 25 Sie 2009    Temat postu:

Na czym polega alkoholoreksja?

To slangowe określenie nowego zespołu zaburzeń odżywiania, który rozpowszechnił się już m.in. w USA.
Alkoholorektyczki (z ang. drunkorexis) to głównie młode dziewczęta, które stosują drakońkie diety, ale nie rezygnują przy tym z alkoholu. Do grupy tej należą też trzydziestolatki, które kochają imprezowy styl życia. Aby nie przytyć, zamiast jeść – piją. Co prawda np. kieliszek białego wina dostarcza ok. 150 kcal, ale zawiera znikome ilości składników odżywczych. Kalorie z kieliszka są „puste”. Alkoholorektyczki są też bardziej narażone na zatrucia swoimi ulubionymi trunkami – jedzenie spowalnia wchłanianie alkoholu w przewodzie pokarmowym, natomiast picie na pusty żołądek to prosta droga do kłopotów.

Jak zapobiegać sepsie?

Choć atakuje ludzkość od stuleci, dopiero w ostatnich latach stała się szeroko znana dzięki mediom.
Sepsa, zwana też posocznicą, nie jest „samodzielną” chorobą, lecz zespołem groźnych dla życia objawów, występujących w trakcie różnych infekcji. Jedynym sposobem na prewencję jest więc dbanie o odporność organizmu – przede wszystkim przez odpowiednią dietę oraz higienę osobistą (w tym rzecz tak podstawową jak mycie rąk). Można też zaszczepić się przeciwko mikrobom, które najczęściej wywołują sepsę: meningokokom czy pneumokokom. Warto pamiętać, że w Polsce co roku aż 30 tys. osób przechodzi ciężką sepsę. Szczególnie zagrożone są noworodki, nastolatki, poborowi i ludzie starsi.


Co to jest klasa energetyczna?

Na sprzedawanym sprzęcie domowym (np. na lodówkach) często można znaleźć etykietę z kolorowymi paskami, oznaczonymi kolejnymi literami alfabetu. Każda litera oznacza konkretną klasę energetyczną, czyli efektywność danego urządzenia. Jak łatwo zorientować się po kolorze pasków, najbardziej oszczędne, a zatem przyjazne naturze, są urządzenia pracujące w klasie A, oznaczonej kolorem ciemnozielonym. Dla niektórych grup bardzo oszczędnych urządzeń określa się dodatkowo klasy A+ i A++. Porównanie norm jest szczególnie widoczne w przypadku źródeł światła. Żarówka 100-watowa pracuje w klasie E, podczas gdy świetlówka o tej samej jasności pracuje w klasie A, zużywając nieco ponad 22 waty.

żródło:Fokus


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8091
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:51, 12 Gru 2009    Temat postu:

Bardzo ciekawe wiadomości. Sol, napracowałaś się...Dziękuję...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8091
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:42, 04 Kwi 2020    Temat postu:

Warto przeczytać. Komuna miała strategiczne pomysły i je realizowała.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7638
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:30, 05 Kwi 2020    Temat postu:

Zosia napisał:
Komuna miała strategiczne pomysły i je realizowała..

Wtedy były inne czasy, Zosiu... Very Happy

Trwałą "zimna wojna" i scenariusze konfliktów militarnych obejmowały także broń ABC (atomowa, biologiczna, chemiczna). U nas to nie przekraczało granic zdrowego rozsądku, natomiast w USA urosło do rozmiarów paranoi. Bogaczom oferowano schrony atomowe w ogródkach z zapasami żywności i mediów na przeżycie roku od wybuchu atomowego. Dzisiaj to wszystko stoi puste i marnieje. Bo nawet dzisiejsza namiastka pandemii koronawirusa na świecie nie umywa się do zagrożeń z tamtych lat.

Na szczęście to już historia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8091
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:00, 06 Kwi 2020    Temat postu:

Bardzo dobrze się stało, że politycy odżegnują sie od czasów zimnej wojny. Jestem przekonana, że co innego mówią do kamer, a co innego robią za kulisami sceny politycznej. Ta wojna trwa, na innej płaszczyźnie, ma inne oblicze, ale ona trwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7638
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:11, 07 Kwi 2020    Temat postu:

Zosia napisał:
Ta wojna trwa, na innej płaszczyźnie, ma inne oblicze, ale ona trwa.

Raczej już nie... Very Happy

Zimna wojna to był konflikt między dwoma ustrojami. Z jednej strony kapitalizm, wolny rynek i demokracja, z drugiej socjalizm, gospodarka nakazowo-rozdzielcza i dyktatura (ludu). Od roku 1989-tego już tylko nieliczni stawiali na socjalizm (Rosja, Kuba, Korea Pn.) a większość uznała kapitalizm i gospodarkę wolnorynkową za optymalne. Tak więc jedna strona konfliktu zniknęła. Z braku powodu do walki zniknęła również zimna wojna. Inny jest też świat niż w połowie XX wieku. Globalizm, internet, komputery czy sztuczna inteligencja wymuszają dzisiaj inne rozwiązania niż moc rakiet międzykontynentalnych czy bomb atomowych.

To jest bardziej konkurencja na rozwiązania techniczne w dziedzinie przekazu i wiedzy niż dążenie do wzajemnego unicestwienia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8091
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:52, 07 Kwi 2020    Temat postu:

Manko, Edward Snowden to brylancik zimnowojennej walki . Dzięki jego informacjom udało się Putinowi namieszać w wyborach USA. Putin nie chciał Clintonowej, bo ta realizowałaby politykę Obamy. Dlatego wygrał Trump.


[link widoczny dla zalogowanych]
Poczytaj o wyczynach Snowdena i konsekwencjach jego działalności dla obecnej polityki. To jest zimna wojna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zosia dnia Wto 9:53, 07 Kwi 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7638
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:16, 07 Kwi 2020    Temat postu:

Zosia napisał:
Putin nie chciał Clintonowej, bo ta realizowałaby politykę Obamy. Dlatego wygrał Trump...

Nie uważasz, Zosiu, że to jest konkurencja a nie wojna? Very Happy

W dodatku nieuczciwa gdyż sięga do metod manipulowania masami ludzkimi. Tak samo czyni wprawdzie reklama i to też jest zaprzeczeniem wolnej konkurencji, ale skutki są dużo mniejsze niż "ustawki" na skalę państwową czy światową. Teraz tylko ogłoszenie przez kościół katolicki, że każdy wierzący wyborca - który nie zagłosuje na Dudę czy inny PiS - popełnia grzech śmiertelny i nie będzie zbawiony. Wobec takiej alternatywy można wygrywać wszystkie wybory bez wyborów.

Szczególnie w kraju katolickim...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8091
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:04, 07 Kwi 2020    Temat postu:

W polityce światowej trwa zimna wojna. Zobacz, jak Trump traktuje Chińczyków? Dla wzmocnienia swej walki szuka sprzymierzeńca. Jest nim Putin. Może chce odwdzięczyć się za wygrane wybory? ( ja tak to widzę- to dowód wdzięczności.) Tym samym wpuszcza go na światowe salony. To było upokarzające dla Putina- nie móc bywać. Tym bardziej, że w USA on promował się wśród celebrytów, gwiazd z pierwszych stron. Nagle został zlekceważony, wszystkie drzwi przed nim się zamknęły. To bolało. Nie zabolały go blokady towarów do Rosji, ale to, co dotyczyło jego próżności. A jest próżny. Manifestuje ją bardzo często. Taka gwiazdeczka na ściance.... z niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7638
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:19, 07 Kwi 2020    Temat postu:

Zosia napisał:
Dla wzmocnienia swej walki szuka sprzymierzeńca. Jest nim Putin...

Jesteś do tyłu, Zosiu... Very Happy

Dzisiejsi komentatorzy polityczni przestali się przejmować Trumpem i jego polityką. W dobie pandemii rysuje się nowy sojusz Rosji z Chinami. Surowce Rosji i technologia Chin dają doskonałe podstawy do perspektywicznej współpracy obu tych krajów. Jak wiesz w Chinach jest przeludnienie (1,5 mld mieszkańców) a ogromne tereny Rosji są bardzo słabo zaludnione. Dzisiaj to tundra i wieczna zmarzlina, ale w przyszłości - gdy ocieplenie będzie nadal rosło, a będzie - będą to doskonałe tereny do kolonizacji przez Chińczyków. Powtórzy się to, co w Ameryce nazwano zdobyciem Dzikiego Zachodu. Tyle, że teraz to może być działanie pokojowe i celowe planowane przyszłości w epoce globalizacji.

Z korzyścią dla obu tych światowych mocarstw...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez manko dnia Wto 14:20, 07 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8091
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:20, 17 Sie 2022    Temat postu:

Nie wiem, czy te wiadomości pasują do tego wątku.
doradcą".

Badanie: Po całodniowej intensywnej pracy umysłowej podejmujemy gorsze decyzje /Eric Audras /PAP/Photoshot
Badanie: Po całodniowej intensywnej pracy umysłowej podejmujemy gorsze decyzje/Eric Audras /PAP/Photoshot
Przemawiające za tym badania przeprowadzili specjaliści z ośrodka naukowego INSERM w Paryżu, o czym informują na łamach pisma "Current Biology". Jak tłumaczy jeden z jej autorów, Mathias Pessiglione, dyrektor Brain and Spine Institute w Paryżu, po intensywnej pracy umysłowej następuje zmęczenie. "Sugeruje się, że zmęczenie jest pewną iluzją podsuwaną nam przez mózg, byśmy zrobili sobie przerwę i zajęli się czymś, co sprawi nam większą przyjemność - stwierdza.

REKLAMA

Okazuje się, że na skutek zbyt intensywnej pracy umysłowej w mózgu kumulują się szkodliwe substancje, które w nadmiarze mogą zaburzać jego funkcjonowanie. Z tych ustaleń wynika, że w mózgu wydzielany jest kwas glutaminowy (glutaminian) - neuroprzekaźnik pobudzający. Pod jego wpływem możemy podejmować decyzje bardziej emocjonalne, a nie strategiczne.


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna -> Ciekawostki znalezione w necie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin