www.anowi.fora.pl www.anowi.fora.pl
www.anowi.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

ROK, mam nadzieję na czczenie następnych :D...

 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna -> Wiersze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 16:38, 24 Maj 2009    Temat postu: ROK, mam nadzieję na czczenie następnych :D...

ROK

Rok cały - przeminął już, prawie...
Trochę jak w śnie, a trochę na jawie...
I tak powiem - jestem ciutkę zagubiona,
a może trochę smutna, trochę zniesmaczona,
żal mi jest tego, co w dal odpłynęło
i już nie wróci, fajnie się wtedy zaczęło...
Może ja jestem nieprzystosowana,
ale bardzo chciałam tu wypić szampana.
Nie winię więc nikogo, ani też niczego,
wszak to forum - to także jest i moje dzieło,
bo piechotą nie chodzi tyle, co mam postów,
lecz coś się wypaliło... Jest nie tak, po prostu...
Więc coś się zakończyło, przynamniej na razie...
Może ten błąd jest we mnie, że nie jestem w fazie...
Chcę jednak wszystkich zapewnić, jam nie obrażona,
jednakże trochę jestem czymś tam zniesmaczona,
trochę żalu jest we mnie i trochę też złości...
Nie poradzę nic na to, lecz w imię miłości,
tęsknoty i wspomnienia oraz sentymentu,
życzę abyśmy wyszli bez szwanku z odmętu,
odnajdując tu siebie i wszystkich nawzajem,
rozwijając swój talent, tu się spotykając...
Życzę więc nam (Wam?) lat wielu, lecz czy wrócę, nie wiem,
lecz chętnie się tu się dzielę z Wami solą, chlebem...
Do balu ja niestety, wciąż mam za daleko,
lecz życzę miłej zabawy! Ja jednak poczekam...
Bo żal mi wszystkich którzy tu przed rokiem prawie
z radością przybieżeli, na przekór złej sławie,
co jak smród roztaczała wroga konkurencja...
Lecz sama już nic nie wiem i czekam dni szczęścia...
Wiem... Że to mocno zbyt jest napuszone...
Nie poradzę nic na to, idę w swoją stronę!
Może tutaj powrócę, a może nie... - nie wiem,
nadzieja ma spoczywa w tej soli i chlebie...
Nie ode mnie to wszystko, co tu jest zależy...
Lecz tu koniec... Cóż, chciałam tylko Wam się zwierzyć... Rolling Eyes
To przez to zaproszenie, które otrzymałam...
Na wielkie balowanie mam weny zbyt mało....
Pozdrawiam Was, całuję i życzę najlepiej,
by nigdy tu nie było, jak bywa w złym sklepie.... Rolling Eyes


I to by było na tyle...
(Na teraz albo na zawsze Rolling Eyes , nie wiem... Confused Tym nie mniej - równie hucznego dwulecia życzę Wam Wszystkim
Exclamation Exclamation Exclamation


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:16, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:52, 24 Maj 2009    Temat postu:


    ROCZNICA

    Rok zmusza do refleksji, do podsumowania
    Pozwala na ocenę - czasem porównania
    Bo z serca się i z pracy to forum zrodziło
    Tu każde z nas cegiełkę swoją dołożyło
    Początek bywa trudny, lecz nam się udało
    Bo zacne grono ludzi się wspólnie zebrało
    By przelać swoje myśli, podzielić radością
    Czasem podyskutować z niezwykłą szczerością
    O problemach rodzinnych, o kraju, o świecie
    A efekty tych działań na forum znajdziecie
    Jest czas połowu oraz czas sieci suszenia
    Nic nie trwa wiecznie, wszystko bez przerwy się zmienia
    Bywają wzloty, radość i wspólne zabawy
    A po nich upojenie i pomysł ciekawy
    Czasami drobiazg może być źródłem przykrości
    Na krótko, bez znaczenia - jednak cierpliwości
    Czasem braknie by przetrwać i chwile niemiłe
    Nie każdy ma do tego tą wewnętrzną siłę
    Która sprawia, że człowiek troskami gnębiony
    Potrafi być dla innych tak zadowolony
    Że się garną do niego jak ptaszki do słonka
    Taką właśnie na forum jest nasza Iwonka
    Która zawsze się stara by dobrze się działo
    Pani Admin w tym trudzie wielu pomagało
    Choć nie zawsze starczało i czasu i chęci
    Mogę dzisiaj powiedzieć: - A jednak się kręci!
    I za pracę włożoną serdecznie dziękuję
    Bo od roku na forum wspaniale się czuję...



Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ula




Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:52, 17 Cze 2009    Temat postu:

Manko, dziękuję za optymizm, który przelałeś w wierszu. Taka postawa jest bardziej twórcza niż ciągłe narzekania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:49, 17 Cze 2009    Temat postu:

Ula , juz dawno nie słyszałam takich słów. Skąd ty kobieto się wzięłaś? Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 0:18, 24 Cze 2009    Temat postu:

Ja ciągle nie narzekam,
a jedynie wtedy,
gdy czuję się nieswojo,
czyli blisko biedy,
której nie zawiniłam
i nie akceptuję,
ale przez nią to właśnie
dość źle tu się czuję...
I nie poradzę na to,
to poza mną leży,
kiedy słyszę od innych,
że tak się należy,
żem ja jest obwiniona
o jakieś jątrzenie,
a ja żal tylko czuję
oraz zniechęcenie...
Nie agituję nikogo,
nikomu obrzydzam,
nikogo nie zniechęcam
ani nie wyszydzam,
jeno coś we mnie pękło
w pół słowa, w pół zadania,
nic na to nie poradzę
żem nie do sprzedania,
ni sterowania jestem,
jam dla siebie sama
i wolę gdy mnie karmi
niezatruta karma...

Nie po o tym piszę,
by obrazić kogoś,
lecz po to, by wyjaśnić
czemu własną drogą
podążyłam i wcale
tego nie żałuję,
choć do forum Anowi
wciąż sentyment czuję...

Lecz sentymet - zbyt mało,
by cieszyć się życiem,
ja lubię się nim cieszyć
i nie tylko skrycie,
dlatego nie odmawiam
sobie przyjemności,
bo sybarytką jestem
dla lepszej jakości
życia, moich rozrywek,
takich, jakie lubię,
bez względu na to czym trzeźwa,
czy może mam w czubie...
- to oczywiście żart taki Wink,
taka poetica -
licentia, z której jednak
jakość - wszak wynika,
czyli życie radosne,
które się należy
człowiekowi każdemu
i każdemu zwierzu,,,
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:40, 24 Cze 2009    Temat postu:

Ja ciągle nie narzekam,

Ja inne mam zdanie
bo co czytam Twe wiersze
to prawie konanie
darcie szat, rwanie włosów
rąk mycie od winy
i ni jak nie potrafię
dojść tego przyczyny...
Skoro jesteś bez skazy
nie jątrzysz, nie szczujesz
a tylko żal i smutek
tak piszesz, że czujesz
po co ciągłe pisanie
dawanie we znaki
że to nie Ty lecz ktoś inny
jak wiesz powiedz -kto taki...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 1:32, 24 Cze 2009    Temat postu:

Ja wcale często nie piszę,
raczej bardzo rzadko,
tak rzadko jak zaglądam
na forum ostatnio,
lecz jeśli mnie obwiniasz
o jakieś jątrzenie,
(ktoś mi o tym powiedział)
- to nie do widzenia,
ale żegnam!
I koniec z Anowią przygody,
znam przyjemniejsze miejsca
niż bez końca schody!
Raz już to przerabiałam,
lecz nie myślę więcej,
w tym pierwszym zresztą miejscu
zgubiłam swe serce,
tego nie pokochałam,
ledwo polubiłam,
gdy do dalszej wędrówki
życie mnie zmusiło...
Zatem na zawsze żegnam
i już tu nie wrócę
ani jątrzyć nie będę,
ani Was zasmucać,
ani tym bardziej siebie,
Was mi nie potrzeba,
skoroście tak jak Myki
zgubili me niebo...

Sol, pod wpływem tego, co mówisz na mój temat innym, powstało moje poprzednie wierszydło...
Zabolało mnie bardzo, kiedy Mateusz naubliżał bogu ducha winnej Acomitam i kilka innych spraw z kuluarów. Teraz boli mnie BARDZO MOCNO.
[color=red]żegnam

Nie jątrzyłam, nie jątrzę i nie będę tego robić.

Miłej zabawy.

To już ostatnie darcie szat,
to już ostatnie darcie włosów,
nie rozdrapię Waszych ran
i też nie zadam Wam woprosów,
lecz za to pójdę sobie tam,
gdzie już nie zaznam żadnych ran
i gdzie mnie też nie spotka nic,
co powie cicho wstydź się wstydź...
Bo za plotami nie przepadam
i w narzekamiu się nie sprawdzam,
nie lubię też podwójnie żyć
czy w jakimś rozdwojeniu być.

Zatem mówię, żegnam Was
nie na dziś jutro, a wszelki czas!

Spokój więc będziesz miała Sola,
taka jest moja na dziś wola,
a jeżeli zechcesz mnie śledzić,
to Ty, a nie ja będziesz się biedzić,
więc dochodź sobie, czego chcesz,
a ja stąd dzisiaj idę precz![/color]
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Sol




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 2:43, 24 Cze 2009    Temat postu:

Kszzzz napisał:
Sol, pod wpływem tego, co mówisz na mój temat innym, powstało moje poprzednie wierszydło...
Zabolało mnie bardzo, kiedy Mateusz naubliżał bogu ducha winnej Acomitam i kilka innych spraw z kuluarów. Teraz boli mnie BARDZO MOCNO.


No, wreszcie wyszło szydło z worka
winna wszystkiemu jest kto? Solka Very Happy
Mateusz - On napisał zdania
ale to Solcia mu szeptała
no i do tego ta cholera
na pw do Ciebie się dobiera
i w kuluarach jeszcze mąci
zawsze swe zdanie gdzieś tam wtrąci.
Kszuniu, nie ważne czy uwierzysz
bo mi szczególnie nie zależy
To o czym piszesz, to kochanie
Twoje po kątach z kimś szeptanie
co jedna pani coś słyszała
i drugiej pani powiedziała
ta druga coś palnęła trzeciej
że niedokładnie - nic to przecież
Potem ta trzecia poleciała
i się na blogach rozpisała
więc czwarta z piątą przydreptały
i "prawdy" wszystkie poczytały
dodając swoj komentarz mały
to nic, że z kogoś tam się śmiały.
Mogę tak pisać, opowiadać
ale mnie to nie odpowiada
Usprawiedliwię twe pisanie
dlatego, że mnie nie znasz wcale
nie wiesz, że Solcia - ta cholera
rzadko do magla się wybiera.
Teraz posłużę Ci za pretekst
bo odejść chcesz pisałaś przecież
jeśli inaczej nie potrafisz
to użyj Solci - jestem gratis...

P.S.
Wam na to wszystko pozwoliłam
i tutaj leży moja wina.

Wiesz żeby to jeszcze była prawda to nie kruszę kopii
ale mam dosyć robienia za "chłopca do bicia".
Ktoś Ci powiedział? a kto? pewnie to ściśle tajne przez poufne więć daruj sobie takie teksy:
"lecz jeśli mnie obwiniasz
o jakieś jątrzenie,
(ktoś mi o tym powiedział)"
nikt Ci czegoś takiego nie mógł powiedzieć a wiesz dlaczego?
bo takich tekstów napisanych przeze mnie nie ma Very Happy

Poza tym sprawa o jakiej piszesz dotyczyła Mateusza, Noli, Hajdi i Acomitam.
Ciebie w wątku nie było wcale a Hajdi na gwałt potrzebowała Dawida.
Możesz mi powiedzieć po co?
Ja jako moderator zamknęłam wątek i ucięłam wałkowanie tematu
ale tylko na tym forum bo sama wiesz jak to dalej było Very Happy

Jeszcze pozwolę sobie dopisać

kszzzz napisał:
Zabolało mnie bardzo, kiedy Mateusz naubliżał bogu ducha winnej Acomitam i dla jasności


Najpierw naubliżały Acomitam i Hajdi.
Więc pisanie o bogu ducha winnej to przeinaczanie faktów.




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sol dnia Śro 9:07, 24 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
anowi




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 5758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 525 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:22, 24 Cze 2009    Temat postu:

Kszzzz, wydaje mi się, że mierzysz ludzi swoją miarką. Patrzysz na wszystko przez pryzmat swojego"ego" - mania wyższości? chęć dominacji? za wszelką cenę musi wyjść na Twoje?
Nie myśl, że "znowu bronię Sol" - dla Twojej wiadomości, zawsze trzymałam się z boku, prócz jednej próby załagodzenia nieporozumienia na forum, lecz było to zanim "ruszyło Cię sumienie" i umieściłaś kilka "wrednych" postów na FSK. Jednak nie "rozwaliłaś" mi forum, więc musisz jeszcze, równiutko jak w zegarku- raz na miesiąc zaglądać na "stare śmieci" i wdusić pomiędzy ludzi trochę jadu?
Przykro mi, pomimo wielkiej sympatii, którą do Ciebie czułam (?), przyjmuję do wiadomości fakt, że chcesz opuścić forum:
kszzzz napisał:
a ja stąd dzisiaj idę precz!
.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zosia




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 8103
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 237 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:47, 24 Cze 2009    Temat postu:

A ja lubię ponarzeać,
niekiedy na wszystko,
nawet w lesie na mrowisko,
na dziury w ulicach,
na władzę, na pogodę,
nawet na swoją urodę.

I niech mi to narzekanie
ze mną na długo pozostanie,
bo jak sobie ponarzekam,
to mam lepsze spojrzenie
na drugiego człowieka.

On też się męczy, nie tylko ja,
on też się dręczy, nie tylko ja.
Więc wspólne narzekanie,
to takie moje katharsis,
co oczyszcza mą duszę.

Ja nikogo nie przymuszę
do narzekania, do stękania,
do historii wybielania.
Niech siądzie ze mną do stołu,
ja go wysłucham
i razem minie nam noc głucha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
anowi




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 5758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 525 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:03, 24 Cze 2009    Temat postu:

Każdy lubi ponarzekać
na pogodę, na faceta
na to, że nam jak po grudzie
wszystko idzie
w wielkim trudzie
Jednak są granice pewne
pewna cienka linia wąska
gdy z narzekań pomówienia
z ust wychodzą na człowieka.
Narzekajmy więc z umiarem
by nie krzywdzić drugiej strony
wtedy zgodne usiądziemy
przy stoliku z drugiej strony....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7647
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 278 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:49, 24 Cze 2009    Temat postu:

A ja wcale nie narzekam.
Nauczony doświadczeniem
W świat marzeń z myślą uciekam
Gdy spraw pewnych nie odmienię...

Kiedy zimno, deszcz i słota
Nie wydziwiam na pogodę.
Przyjdzie lato, jesień złota -
Radość sprawi dziewczę młode...

Kiedy nie wychodzą plany
Można zawsze tworzyć nowe.
Jutro będę zakochany,
Dziś daremnie łamać głowę...

Kiedy praca mi doskwiera
I czas cenny tracę przy tem
Na refleksję mi sie zbiera -
Wkrótce będę emerytem!

Z optymizmem zawsze patrzę
Szybko zapominam smutki.
Przez to życie mam bogatsze...
Bo nasz czas tu bywa krótki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Natan




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:31, 24 Cze 2009    Temat postu:

kszzzz napisał:
Spokój więc będziesz miała Sola,
taka jest moja na dziś wola,
a jeżeli zechcesz mnie śledzić,
to Ty, a nie ja będziesz się biedzić,
więc dochodź sobie, czego chcesz,
a ja stąd dzisiaj idę precz![/color]


Kobieto czy Ty masz manię prześladowczą?
Najpierw naskoczyłaś na mnie a teraz ciągniesz to dalej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna -> Wiersze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin