Gryzmoły przypisujące złe intencje PiS-owi

Zosia

Hajdi...oniemiałam i w tym stanie pozostaję.... :roll: Rolling Eyes

Gość

Ale fajnie Exclamation

Ale mi się to podoba Very Happy

Brawo dla obojga

Gość

Dziękuję wszystkim za słowa uznania

To zasługa Pacyfka, tak mi się spodobało co napisał, że postanowiłam spróbować.
Muszę przyznać, że ostatni raz bawiłam się w pisanie wierszy, gdy byłam młoda i nieszczęśliwie zakochana. Jak się domyślacie, były to wiersze miłosne Smile

Zosia

Teraz Hajdi płoniesz ,,miłością" do wszelkiego ptactwa. Niech ta ,,miłość" Ci pozostanie, jeśli uskrzydla Twą wenę. Czekam na następne wiersze. Very Happy

Ach, co się dzieje, co się dzieje…?
Hajdi na forum wierszem szleje…
Wiersze sobie przypomniała…..
Wierszem miłość kiedyś wyrażała.
Taka wesołość mnie ogarnęła,
że i ja wiersz dla ozdoby palnęłam.
Hajdi, ty czarodziejko miła,
coś Ty ze mną narobiła?
Wiersze mi się pisać zaczęło,
Ale gdzież me …Twoje to dzieło!
Twój rym pięknie się toczy…
i moje wybałuszają się oczy.
Twój rym piękny, wyszukany….
Dla ciebie piszę tu peany.
Hajdi, pisz, baw nas na forum
i nie czyń tego dla pozoru,
ale dla wspólnej, zabawy.
I już nie ma lepszej sprawy,
jak czytanie Twych wierszy zgrabnych
dopatrywanie się w nich myśli powabnych.
Muszę zakończyć ten wiersz częstochowski…..
Przyjdzie mi za to pokutować u Matki Boskiej.

Gość

Zosiu, dzięki wielkie za miłe słowa, ale tak szybko to się do rymowania chyba nie zabiorę. Muszę poczuć jakąś inspirację Smile

W ogóle sama sobie się dziwię Laughing

pacyfek

Wszystkie kaczki śpią w jeziorze
ciurala, ciurala la
ta z pałacu spać nie może
ciurala, ciurala la.

Ach kaczuszko wygładź fałdy
ciurala, ciurala la
nie zawracaj kontrafałdy
ciurala, ciurala la.

Nie będą ci w śnie dokuczać
ciurala, ciurala la
czemu muszę cię pouczać
ciurala, ciurala la.

Piwo

pacyfek

Wklejam bajkę farmakologiczną. Robię to z przyzwyczajenia. Teraz raczej zrobię dłuższą przerwę.

Vigor Complete - nadmiar witaminy

Kaczor Donald wraz z Sikorkiem
Między środą no i wtorkiem
Do Brukseli polecieli
Ważny tam interes mieli.

W wielkiej sali gdzieś usiedli
Pogadali, nagle zbledli,
Bo w drzwiach niższy ale szerszy
Stanął król Lech Vigor I-szy.

Koks był stary jednak działa,
Rzecz potworna więc się stała!
Proch wszak przeterminowany,
Może to Vigor nieznany?

Piwo

Gość

Wiedziałam, że Pacyfek nie może pominąć milczeniem wigoru pana prezydenta Very Happy

Nie wiem Pacyfku, czy "one" pozwolą Ci na "dłuższą przerwę" Wink

Inny świat

Sezon w pełni to ja tak:

GRZYBOBRANIE

Chodzę sobie, grzybki zbieram
A zbierając nie przebieram
Czy to kurka, czy maślaczek
Czy podgrzybek, czy kozaczek
La, la , la - czy kozaaczek!

Zbieram także muchomory
Otruję nimi Kaczory
A jak znajdę BOR-owika
To go wsadzę do słoika
La,la la - do słoiika

Jak dopadnę rydza w trawie
To go z buta tak zaprawię
Za to - komu patronuje!
Bo choć Rydzyk - a tak truje
La, la la - a tak truuje

pacyfek

Inny Świat pisze

Inny świat

Uduchowionych czasem lubię - za duchownymi nie przepadam.

Inny świat

Ballada podróznicza

Pan prezydent dzielny chwat
lubi jeździć w wielki świat
w jego żagiel dmucha wciąż bliźniak brat

Choć samolot bierze rząd
To nie martwi go - a skąd!!
On poleci - choćby z tego byłby swąd.

To nie tak, to nie tak, prezydencie!
Uśmiechając się i tak krzywisz twarz
Budzi śmiech twoje wielkie zadęcie
A w sondażach niski słupek już masz.

Choć premiera bierze złość
Dusi go jak z ryby ość
Przepychanka - kto ma jechać, kto nie

Pan prezydent lepiej wie
i w Brukseli bywać chce
Choć doprawdy robi gorzej niż źle.

To nie tak, to nie tak, prezydencie
I nie wpychaj się, gdzie już nie chcą cię
Budzi śmiech każde twe przedsięwzięcie
Do Juraty jedź - i tam wykąp się.

pacyfek

Inny Świecie. Oprócz wierszy przeczytałem też Twoje orędzie. Jako osoba apolityczna nie będę się wdawał w dyskusję o wyższości Krzyżowki Bliźniaczej nad Kaczorem Donaldem. Naszła mnie pewna refleksja brytyjska.

Królowa bez wyrazu

Ja dzisiaj tym Angolom tak współczuję,
Że królową bez wyrazu mają wręcz.
Ta pani siódmej Wunglii nie buduje,
A na co dzień jakiś skromny nosi trencz.

Cóż ustroju nie chce zmieniać ani rusz,
Wrogów w krąg nie szuka by naród szwabić,
Ani mówi: wielki kryzys jest tuż, tuż,
Wręcz nie chce swej ojczyzny dziś osłabić.

Toż to relikt lub też jakiś wielki błąd
Ona może siłę negocjacji wzmóc,
Może też podburzyć cały Czarny Ląd,
Ale nie chce, choć królowa może móc.

Piwo

DAK

Brawo Pacyfku

Dziś pokaże Wielki Wódz
Jak nie mogąc jednak móc.

pacyfek

Prezydenckie szczytowanie

JEGO sukces był ogromny
ON nie zepsuł wszak niczego
Niech MU jakiś Tusk ułomny
Nie zarzuca nic zdrożnego.

Piwo

acomitam

Natchnąłeś mnie, Pacyfku:

Jego sukces był ogromny,
on nie zepsuł wszak niczego.
Tylko klepnął mocno w plecki
p.premiera niegrzecznego.

Jego sukses był ogromny -
Nie powiedział wszak niczego.
Tylko wyrwał grubą sumkę
Z portfelika nie swojego.

Gość

Widzę Olu, że nie tylko dla mnie Pacyfek był natchnieniem.
Chwała mu za to, nie pomyślałam, że jeszcze kiedyś będę rymować.
Ślicznie Ci wyszedł ten wierszyk, bardzo zgrabny Laughing

acomitam

Dzięki za pochwałę, Ilonko. Nasz Pacyfek ma taki talent, że dyslektyczny kamień by zainspirował. Chwała mu!

pacyfek

Szczytowanie sukcesywne

Cz. I - Marzec 2007 - Joanina o zwiększonej mocy

Dziewczęta na pokład! Pierwiastek na maszt!
Przed nami kolejna szarada.
Hej Ania i Misia dziś uśmiech na twarz
I niech ktoś nas tu nie przegada!

Logarytm nie pomógł bo nasz mini Wódz,
Nie ugiął przed Niemką kolana!
I tak Joanina wskazała nam kurs,
Joasia nikomu nieznana!

Cz. II Październik 2008 - Bitwa lotnicza o Brukselę

Hej chłopacy na pokład! Samolot na maszt!
I znów jest kolejna szarada!
Cóż Piotruś i Misiek? Nieważna ich twarz!
Nie dla nich wystawna biesiada!

Nie zabrzmi Sikorski lub jakiś tam Tusk,
Czy całkiem też inna sierota.
Ja jestem tu szefem, bo ja jestem mózg,
A Tusk to jest zwykła miernota!

Orkiestra do końca! Niech marsza nam gra!
Do końca niech idzie parada!
Nieważne Lizbona, Palikot i ta?
Joaśka! Gdy BRAT ciągle włada!

Jest to tekst do melodii (trzy wykonania pod adresami):

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Piwo

pacyfek

Pean na cześć pani Anny F.

Mityczna i ogromnie miła
za wolną Kenię zatańczyła,
ekspresja jej tańca w Lizbonie
to istna perła w cud koronie.

Świętą w Nairobi jest Fotyga
i niech mi nawet nikt nie mryga,
bo jeśli mrygnie proszę kmiota
to on zwykły cham - nie patriota.

Piwo

Sol

Mrygnę i jeszcze nogą tupnę
no bo wkurzyłam się okrutnie
bo Panu powiem proszę Pana,
że trochę wolno tańcowała
ekspresja tańca? w cud koronie?
teraz to załamuję dłonie
świętą w Nairobi jest Fotyga?
wie Pan, Ona jest tylko Kłopotliwa.

	Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna -> Wiersze	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2