Sol |
Wysłany: Sob 15:31, 05 Gru 2009 Temat postu: Dla nich kabaret, dla nas msza. |
|
Cytat: | - To była sobota, nocna zmiana - mówi. - Kilka dni wcześniej ścianę, na której fedrowaliśmy, zamknął Urząd Górniczy. Ulatniał się metan, była niebezpieczna, kazali ją nam przebudować. Mogliśmy ją poszerzyć kilofami, ale to by trwało wieki, a tej ściany zostało ze 150 metrów. Dozór zarządził: jedziemy dalej kombajnem. Zablokowali czujniki metanu tak, żeby prądu nie wybijało, i ryzyk-fizyk. Nikt nic nie gadał, bo każdy się boi o robotę. Kto pyskuje, zostanie przeniesiony na inny oddział i zamiast dwa tysiące na rękę zarobi tysiąc sto. |
>> - Chłopaki, nie martwcie się o nic. Będzie dobrze. <<
Janusz Bojarski z kopalni Halemba: - Po wypadku nigdy nie dostałem zaproszenia na Barbórkę
Władysław Rogalski, były górnik kopalni Mysłowice, ranny w wybuchu metanu
 |
|